Samsung Galaxy S24 Ultra / fot. gsmManiaK
Niektóre telefony Samsunga są aktualizowane nawet przez 7 lat. Tempo wydawania OneUI 7 pokazuje jednak, że to krok w złą stronę. 6 wersji beta i aktualizacja w maju dla Samsunga Galaxy S24 to bardzo kiepski wynik.
Niedawno zapowiadało się, że Samsung Galaxy S24 zostanie zaktualizowany do OneUI 7 zaraz po 4 wersji beta. Nic bardziej mylnego. Koreański producent szykuje nam aż 6 takich wersji testowych.
Jeżeli jeszcze wierzysz, że 7 lat aktualizacji telefonów to dobra wiadomość dla świata smartfonów, to przemyśl to jeszcze raz.
Ile wersji beta potrzeba, żeby nowe oprogramowanie trafiło na eks-flagowca? Najwyraźniej 6, a przynajmniej tak aktualizacje swojego flagowca planuje Samsung. Galaxy S24 będzie potrzebował czasu do maja, by dostać OneUI 7. Jest to zabawne o tyle, że w podobnym czasie Google pokaże wstępną wersję Androida 16.
Najlepszy telefon w swojej kategorii niestety nie dla nas. OnePlus odwołał premierę.
Najpierw zainteresowani sprawdzeniem nowych funkcji będą mieli szansę sprawdzić nowy soft w lutym (beta 4). Miesiąc później na ich będącymi królikami doświadczalnymi telefony trafi beta 5. Czy to koniec? Skąd, później w kwietniu dostaną finalną betę 6. Dopiero po niej w trybie OTA zostanie wypuszczona stabilna wersja OneUI 7.
Wyobraź sobie, ile czasu minie, zanim ten sam soft trafi na tańsze telefony Samsunga.
Od samego początku twierdziłem, że 7 lat aktualizacji to mrzonka. W wielu przewidywaniach przez ponad 7 lat pracy zdarzyło mi się pomylić, ale tu każdy kolejny rok przyznaje mi rację. Obietnica długiego wsparcia przyćmiewa to, co jest ważniejsze – tempo samych aktualizacji.
Bądźmy poważni – Samsung wcale nie zwiększył nakładów na programistów, a znając sytuację na rynku AI – pewnie zwolnił sporą część załogi. Teraz Ci sami ludzie będą musieli tworzyć soft na masę tanich telefonów, których absolutnie nie da się używać przez 5, 6 czy 7 lat. Nie pozwala na to ich tania, zdegradowana pamięć, że o wynoszącym ułamek oryginalnej pojemności stanie baterii nawet nie wspomnę.
Lata mijają, a na rynku nic się nie zmienia. Wymiana smartfona co 2-3 lata to nie fanaberia, a konieczność. Miej to na uwadze, kiedy następnym razem będziesz wybierać telefon.
To może lepiej w końcu kupić sobie iPhone’a? W Polsce nadarza się ku temu świetna okazja. Jeden ze sklepów obniżył cenę smartfona do niespotykanego wcześniej poziomu.
https://www.gsmmaniak.pl/1551846/iphone-15-za-2999-zlotych-w-polsce-czy-warto/
Źródło: @tarunvats22, Ice Universe, Alvin, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…