Sony Xperia T, telefon popularnego agenta 007 zawitał właśnie do naszej redakji. Nowy flagowy smartfon japońskiej korporacji już od momentu otwarcia pudełka może się spodobać, dlatego też jest wielce prawdopodobnym, że telefon zdoła sprzedać się w całkiem niezłej ilości egzemplarzy.
[nggallery id=145 template=techmaniak]
Telefon wykonany jest z bardzo dobrej jakości materiałów wykończeniowych. Dominuje plastik, stylizowany na gumowany oraz eleganckie, sprawiające wrażenie solidnych, przyciski w dużej mierze ulokowane na prawej ścianie urządzenia. Dla fanów Xperii pewnym zdziwieniem może być nieco wypukły główny aparat, który od razu przywołuje na myśl skojarzenia z urządzeniami od Huawei. Czy to rozwiązanie sprawdzi się w praktyce, czas pokaże.
System działa szybko, o ile w starszych Xperiach podczas charakterystycznego „uszczypnięcia” ekranu animacja czasem potrafiła nieco zwolnić, o tyle tutaj wszystko działa bardzo płynnie. Dobre wrażenie sprawia też duży, nad wyraz ładnie prezentujący się wyświetlacz. Testy Sony Xperia T zapowiadają się nad wyraz interesująco.
Jak zawsze, gdy mamy do czynienia z gorącą rynkową premierą, chcemy dać Wam możliwość zapytania o interesujące Was aspekty. Na najciekawsze pytania odpowiemy w recenzji telefonu, który z pewnością może dla wielu z Was wydać się ciekawym zakupem. Recenzja już wkrótce.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
iPhone, urządzenie, które zrewolucjonizowało rynek telefonów komórkowych, od momentu swojego debiutu w 2007 roku, zdobyło…
AMOLED 144 Hz, aparat 108 MP z OIS, kamerka selfie 50 MP z nagrywaniem 4K,…
Jaki smartfon kupić zamiast odpornego Samsunga Xcover? Normalnie powiedziałbym, że każdy, ale Oukitel WP35 to…
Samsung Galaxy F55 to już kolejny smartfon ze skórzaną obudową. Czas, by nareszcie takie modele…
Amazfit Balance doczekał się właśnie aktualizacji, która dodaje zegarkowi sporo funkcji sportowych. Właściciele smartwatchy będą…
Użytkownicy komunikatora WhatsApp na Androidzie mają po najnowszej aktualizacji pewien problem. Okazuje się bowiem, że…