Te reklamy to gwarancja kłopotów. Kilka kliknięć i pieniądze uciekają z konta

Te reklamy to prawdziwa zmora mediów społecznościowych. Wystarczy chwila nieuwagi, kilka kliknięć, a pieniądze same uciekają z konta bankowego. Zdrowy rozsądek i sceptycyzm mogą cię uratować.

Niektórzy mają problemy finansowe, wówczas szukają sposobów na odbicie się od dna. Najczęściej takie osoby szukają szybkiego i sporego zarobku, co zdaniem wielu może wydawać się naiwne. Niestety oszuści chętnie korzystają z nadziei takich ludzi, tworząc specjalne fałszywe reklamy wyświetlające się na portalach społecznościowych.

Mimo licznych apeli funkcjonariuszy o zachowaniu zdrowego rozsądku i sceptycyzmu wciąż dochodzi do udanych oszustw. Cyberprzestępcy, korzystając z technik manipulacji, kontaktują się z ofiarą, gwarantując jej szybki zysk. Szybko okazuje się jednak, że zamiast korzyści pojawiają się ogromne straty. Na własnej skórze przekonało się o tym kilka osób.

Te reklamy to poważny problem

Świdniccy policjanci prowadzą dochodzenie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padł 69-letni mężczyzna. Senior natrafił w internecie na reklamę inwestycyjną i pozostawił swój numer telefonu. Wkrótce skontaktowała się z nim kobieta, która przekierowała rozmowę do rzekomego konsultanta inwestycyjnego. Po krótkiej rozmowie mężczyzna zdecydował się wpłacić początkową kwotę 1000 złotych. Był to warunek konieczny do rozpoczęcia inwestycji.

Po kilku dniach senior zauważył zysk i postanowił zwiększyć inwestycję, wpłacając kolejne 10 tysięcy złotych. Dzięki fałszywym raportom finansowym jego konto znów wykazało zysk. W następnych etapach został nakłoniony do instalacji specjalnej aplikacji, która umożliwiła oszustom przejęcie kontroli nad jego kontem bankowym. W efekcie mężczyzna stracił ponad 160 tysięcy złotych.

Podobny schemat wykorzystano w przypadku innego 69-latka z powiatu karkonoskiego. Oszuści, podając się za doradców finansowych, przekonali go do inwestycji w kryptowaluty. W wyniku licznych przelewów na wskazane rachunki bankowe senior stracił łącznie ponad 140 tysięcy złotych.

Niby proste, ale wielu ludzi o tym zapomina

Policjanci przypominają raz jeszcze, że odrobina sceptycyzmu i weryfikacje informacji mogą uchronić przed oszustwem. Pierwsze, co powinno się zrobić po zobaczeniu takiej reklamy, to przejrzeć opinie na temat reklamującej się firmy. Po drugie warto byłoby też zerknąć na opinie użytkowników i ich liczbę.

Źródło: Policja