Samsung Galaxy S20 FE / fot. gsmManiaK
Seria Galaxy S20 i kultowy już Samsung Galaxy S20 FE. Te telefony łączy jedno – właśnie skończyło im się wsparcie aktualizacyjne. Czas na nowy smartfon. Co wybrać?
Samsung oferuje jedno z najlepszych podejść do aktualizacji na świecie. Ich flagowce długo otrzymują nowe wersje Androida. Wszystko ma jednak swój koniec i kiedyś trzeba wymienić smartfon na nowy.
Ten moment nadszedł właśnie dla serii Galaxy S20.
Po 5 latach od swojej premiery (i nieco mniej dla wersji FE) Samsung Galaxy S20 zakończył swój żywot. Jeśli masz jeden z poniższych telefonów Samsunga, to czas zacząć rozglądać się za czymś nowym:
Samsung Galaxy S20 FE (5G) / fot. gsmManiaK
Bardzo tani, bardzo duży i z wielką baterią. Ten nowy telefon narobi szumu w Polsce.
Jeśli do tej pory z powodzeniem korzystałeś z Samsunga Galaxy S20 (lub wersji + i Ultra), to pewnie jak ryba w wodzie odnajdziesz się w serii Galaxy S25. Przeskok jakościowy będzie oczywisty, a najwięcej zyskasz na zdjęciach i kulturze pracy. Koreański producent zaoferuje Ci też niezłą zniżkę za Twój stary smartfon.
Rozważ jednak coś od konkurencji. Oppo Find X8 Pro to pierwszy flagowiec producenta w Polsce od dość dawna. Jest wyjątkowo udany. To samo można napisać o OnePlusie 13. Fani fotografii powinni zaś skierować swoje kroki w stronę Honora Magic 7 Pro.
Seria Samsung Galaxy S25 / fot. gsmManiaK
Kiedy kupowałeś swojego Samsunga Galaxy S20 FE, pewnie kierowałeś się stosunkiem ceny do jakości. Zgaduję, że wybrałeś wariant ze Snadpragonem, który tak często polecaliśmy w promocjach. Stawiam więc, że masz do wydania mniej więcej 2000 złotych.
Posłuchaj mojej rady i nie przepłacaj – po prostu kup OnePlusa Nord 4. Ten zaoferuje Ci następne 4 lata bezproblemowej pracy, ma świetną baterię, dobry aparat i unikalny design. Możesz mi zaufać – nie ma drugiego telefonu z metalową obudową w tej półce cenowej. Wszystko to za 2049 złotych w dużych elektromarketach.
Inne propozycje, które szokują ceną i możliwościami, znajdziesz w naszym zestawieniu najbardziej opłacalnych telefonów 2025 roku.
OnePlus Nord 4 / fot. gsmManiaK
Jestem dziwnie spokojny, że za parę miesięcy tak samo rozsądnym wyborem w średniej półce cenowej będzie OnePlus Nord 5. Poznaliśmy już część jego specyfikacji. Wydajność zapowiada się znacznie lepiej, niż oczekiwałem. Wszystkiego dowiesz się z poniższego wpisu.
https://www.gsmmaniak.pl/1548242/oneplus-nord-5-mozliwa-specyfikacja-procesor/
Źródło: via Gizmochina, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
OPPO szykuje swojego średniaka, który stanie naprzeciwko POCO F7. Do debiutu przygotuje się bowiem OPPO…
OnePlus Pad 3 to jeden z najciekawszych tabletów z Androidem ostatnich miesięcy. Świetny ekran, solidna…
Huawei Pura80 Ultra na żywo imponuje przesuwnym mechanizmem aparatu ze zmiennym zoomem. Czegoś takiego w…
W tej promocji Xiaomi 15 kupisz najtaniej w historii, jeżeli rozmawiamy o polskich sklepach. Za…
POCO F7 niespodziewanie pojawił się na stronie producenta w Polsce. Obecność nowego Xiaomi można zatem…
Rogbid Titan S to nowy, odporny smartwatch dla aktywnych ze wzmacnianą obudową, latarką i baterią…