realme 12 Pro+ / fot. producenta
Nowy realme 14 Pro otrzymał certyfikację przed nadchodzącą premierą. Dzięki temu poznaliśmy moc ładowania fotograficznego średniaka i nie wygląda to dobrze… Producent postanowił zrobić krok wstecz względem poprzedników? Nie jestem przekonany, czy taki zabieg zachęci użytkowników do zakupu.
Zacznijmy od rysu historycznego. Po ciepłym przyjęciu realme 12 Pro przyszła pora na stagnację. Producent nie zdecydował się zaprezentować serii realme 13 Pro (+) w kraju nad Wisłą. Dlatego tak wielkie nadzieje pokładam w nadchodzącym realme 14 Pro, który na 99,9% zawita do Polski. Jednak najnowsza certyfikacja mocno mnie rozczarowała…
Jeżeli przeczytałeś, że nowy realme 14 Pro otrzyma wolniejsze ładowanie niż realme 12 Pro, to gratuluję sprawności intelektualnej. To nie jest pomyłka, a fakt. W dodatku fakt potwierdzony certyfikacją jednostki 3C, a nie żadnym niepewnym przeciekiem. Mowa konkretnie o mocy 45 W.
Co prawda bezpośredni poprzednik (realme 13 Pro) charakteryzował się tożsamą wartością, ale to nie jest wytłumaczenie. Już wtedy bardzo mnie to rozczarowało. Teraz jest jeszcze gorzej, bo nad Polską ciąży widmo globalnego debiutu. Nie zrozum mnie źle, ale od zawsze pokładałem wielkie nadzieje w producencie. Debiut realme GT 7 Pro mocno mnie ucieszył, a tu cios prosto w serce…
Jestem fanem szybkiego ładowania. Nie takiego ładowania, jakie oferuje Samsung, Google czy Apple, ale prawdziwe szybkiego ładowania. Tym razem jednak go zabraknie. Dość mocno mnie to zdziwiło, dlatego wysnułem pewną teorię na podstawie mocniejszego realme Neo 7. Producent w związku z niższą mocą najprawdopodobniej zaoferuje większą pojemność baterii.
Informacje są dość okrojone. Niemniej aparat główny zaadaptuje matrycę 50 MP, przysłonę f/1.8 i pojawi się EIS. Zdziwiłbym się również brakiem optycznej stabilizacji obrazu (OIS). Ponadto oczekuje się obecności teleobiektywu, choć nie znamy więcej szczegółów.
Poza tym globalny debiut zbliża się wielkimi krokami. Powinien wydarzyć się w następnym miesiącu. Jesteś ciekaw większego dopływu treści? Wszystko znajdziesz w poniższym wpisie specjalnie przygotowanym na tę okazję.
https://www.gsmmaniak.pl/1529086/seria-realme-14-pro-zapowiedz-premiery/
Źródło: 91mobiles
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…