vivo Y300 5G / fot. producenta
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się, że średniaczek otrzymał dobry aparat Sony z matrycą 50 MP, certyfikat IP64, płaski AMOLED 120 Hz i szybkie ładowanie 80 W. To w zupełności wystarczy, by go polubić, choć cena mogłaby być niższa.
Przedpremierowy wyciek o vivo Y300 5G okazał się nietrafiony. Cofam swoje słowa, bo to nie jest kolejny nudziarz. Oficjalna premiera zaprezentowała całkiem solidnego średniaczka. Pod warunkiem że stawiasz na szybkie ładowanie i dobry aparat w rozsądnych pieniądzach. Na tle tego wszystkiego procesor wypada najgorzej.
Opis niech rozpocznie najsłabszy z podzespołów. Snapdragon 4 Gen 2 (LPDDR4X + UFS 2.2) przewidziany jest najtańszym smartfonom, a nie aspirującym średniakom. A do takich zalicza się vivo Y300 5G z całkiem ciekawą specyfikacją. Jeżeli pominiemy wydajność rzędu 450 000 punktów w AnTuTu, to pozostałe podzespoły wynagrodzą nas możliwościami.
Weźmy na tapet baterię. Konfiguracja 5000 mAh oraz 80 W wypada rewelacyjnie na tle np. nadchodzącego Samsunga Galaxy A56 5G. Szybkie ładowanie to mocna strona świeżego vivo. Jak znam chińskiego producenta, odpowiedni zasilacz dołączony jest do zestawu (brak potwierdzania na stronie firmy).
Kolejna sprawa dotyczy optyki. Czasy przechwalania się czterema aparatami na szczęście mamy za sobą. Od długich lat twierdzę, że w tanich telefonach wystarczy jeden, aczkolwiek dobry sensor. O matrycy Sony IMX882 z rozdzielczością 50 MP można tak powiedzieć. Podobną jednostkę znajdziesz w realme 12 Pro 5G.
Całkiem nieźle wypada także kamerka selfie. Korzysta z matrycy 32 MP. Jednak makro czujnik tylnego panelu to zwykły zapychacz. Nie jest wart większej uwagi. W przeciwieństwie do płaskiego ekranu AMOLED Full HD+. Wyświetlacz mierzy 6,67″ po przekątnej i obsługuje częstotliwość 120 Hz. Lokalny pik jasności wynosi 1800 nitów.
Do wyboru pojawiły się trzy warianty kolorystyczne i dwie wersje pamięciowe:
Premierowa waluta vivo Y300 5G powinna wskazać Ci miejsce przeznaczenia. Debiut odbył się w Indiach i nie oczekuje się dalszej ekspansji na rynki światowe. Chyba że producent pokusi się o zabieg rebrandingu, ale o tym na razie nie wiemy.
https://www.gsmmaniak.pl/1532071/samsung-galaxy-a56-5g-otrzyma-szybkie-ladowanie-z-flagowca/
Źródło: vivo
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…