elastyczny ekran LG/ fot. producenta
Składane smartfony to już przeżytek? LG ma nowy, odjechany pomysł. Firma zaprezentowała właśnie elastyczny ekran, który możemy wyginać na wszystkie strony. Co więcej, ekran może urosnąć w naszych rękach aż o 50%!
Składane smartfony i ekrany nikogo już w tym momencie nie zaskakują. Od ich pierwszych premier minęło kilka lat, a obecnie te sprzęty te nie robią już efektu wow – choć oczywiście stają się coraz lepsze i mocniejsze. Być może w niedalekiej przyszłości czeka na nas nowy trend, obok którego ciężko będzie przejść obojętnie.
LG zaskoczył bowiem niespodziewaną premierą – przedstawił swój elastyczny wyświetlacz, który możemy wyginać i rozciągać we wszystkie strony. Już na zdjęciach i materiałach promocyjnych robi to ogromne wrażenie.
Prototyp zaprezentowany właśnie przez LG to 12-calowy wyświetlacz LCD, który można rozciągnąć do ekranu aż 18-calowego, czyli aż o 50%. Dotychczas koreańskiemu producentowi udało się stworzyć ekran rozciągliwy tylko o 20% – tym razem widzimy więc ogromny przeskok w technologii.
Wyświetlacz wykorzystuje diody microLED w rozmiarze 40 mikrometrów. LG chwali się przy tym, że przeprowadzone testy dały rewelacyjny wynik – ekran ma być bezawaryjny co najmniej przez 10 tysięcy prób rozciągania.
Do jakich celów mogłaby zostać użyta technologia? Gdzie LG chciałby wykorzystać swój rozciągliwy ekran? Jak tłumaczy, na przykład w wypukłym ekranie w samochodzie, który lepiej prezentowałby w ten sposób dane z nawigacji. Producent widzi też potencjał do umieszczania takich ekranów przy mundurach – na przykład strażaków. Wiadomo jednak, że wykorzystanie takiej technologii na ten moment kosztować będzie zdecydowanie za dużo. W przyszłości może jednak doczekamy się takich ciekawych rozwiązań.
Szkoda, że LG nie zajmuje się już produkcją smartfonów – być może wtedy koreański producent pokusiłby się o stworzenie takiego odjechanego modelu. Swego czasu – jeszcze przed zniknięciem z rynku działu LG zajmującego się smartfonami – producent potrafił nas nieźle zaskoczyć. Wystarczy przypomnieć wyjątkowego LG Wing, obok którego nie dało się przejść obojętnie:
https://www.gsmmaniak.pl/1191340/lg-wing-test/
Źródło: Android Authority, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…