Samsung Galaxy Z Flip 6 / fot. gsmManiaK
W sieci pojawiła się zapowiedź tańszego odpowiednika Samsunga Galaxy Z Flip 6. Podobno istnieją plany wprowadzenia modelu Samsung Galaxy Z Flip FE na rynek. To dość tajemniczy smartfon typu składanego, ale atrakcyjniejszy wybór w segmencie flagowców byłby pożądany.
W lipcu 2024 roku odbyła się premiera Samsunga Galaxy Z Flip 6. Podczas corocznego wydarzanie Galaxy Unpacked pojawił się również Samsung Galaxy Z Fold 6. Wydawałoby się, że w następnym roku znów producent wypuści dwa składane flagowce. Inne zdanie na ten temat ma zapowiedź nowego modelu Samsung Galaxy Z Flip FE.
Zgodnie z przeciekiem, nie tylko Samsung Galaxy Z Flip 7 oraz Samsung Galaxy Z Fold 7 dotrze na rynek w 2025 roku. Do serii składanych smartfonów dołączy ponadto Samsung Galaxy Z Flip FE. Podobno wystąpi na scenie w ciągu najbliższych miesięcy, ale dokładny harmonogram nie jest obecnie znany.
Informacja pochodzi od koreańskiego blogera, więc potraktuj ją z przymrużeniem oka. Niemniej producent od dawien dawna para się w fanowską serię. Przykładem niech będzie tablet Samsung Galaxy Tab S9 FE, słuchawki Samsung Galaxy Buds FE czy najnowszy „tani flagowiec”, czyli Samsung Galaxy S24 FE.
Dlatego miałoby to sens, by zaproponować użytkownikom ciut tańszego „składaka”. Do tej pory takowy nie istniał. Segment nie najdroższych smartfonów składanych wciąż oczekuje większej ilości modeli. Niby istnieje Motorola razr 50 czy TECNO PHANTOM V Flip 5G, ale to za mało. O ile pierwszego bez problemu kupisz w większości sklepów, o tyle drugiego zaproponuje Ci producent.
Moim zdaniem mniej wydajny procesor. Największa bolączka takich urządzeń jest nadmierna ciepłota. Dwudzielne ogniwa kiepsko sobie radzą z wysokimi temperaturami i wynika to z konstrukcji. Wyposażanie składanych modeli w ultra mocarny układ mija się z celem. Nie po to kupuje się Flipy, by grać na nich w najbardziej wymagające tytuły. Do takich celów służą gamingowego smartfony.
Kolejna sprawa to optyka. Być może się ze mną nie zgodzisz, ale wolałbym jeden porządny aparat zamiast dwóch plus kamerka selfie. Dzięki temu można byłoby zaoszczędzić gotówkę i sprawić by ekran był prawdziwe pełnowymiarowy. Zamiast rozbudowanej konfiguracji optycznej, życzyłbym sobie np. większą pojemność akumulatora lub chociaż szybsze ładowanie.
https://www.gsmmaniak.pl/1333660/smartfony-do-gier-jaki-telefon-jest-najlepszy-i-co-kupic/
Źródło: blog.naver.com
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…
Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…
iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…