Google Pixel 9 Pro / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl
Fani „najlepszych smartfonów świata” mogą rozpocząć małe święto. W sieci pojawiła się zapowiedź procesora Google Tensor G5. Wszystko wskazuje na to, że seria Google Pixel 10 pożegna się z uporczywym „throttlingiem”, a przynajmniej jego niszczące skutki zostaną ograniczone.
Jakiś czas temu pojawiły się pierwsze informacje na temat układu Google Tensor G5. Dziś uzupełniamy wiedzę z poprzedniego miesiąca. Do sieci trafił benchmark rzekomego procesora, który niebawem trafi do serii flagowców Google Pixel 10. Jestem niemalże przekonany, że zmiana dotychczasowego producenta SoC wyjdzie na dobre.
Na początku pamiętaj o występności wycieku. A teraz do rzeczy. Benchmark Geekbench zauważył niejakiego „Google Frankel”. Nazwę roboczą przypisuje się nadchodzącemu Google Tensor G5. O ile wyciek się potwierdzi, to flagowce Google Pixel 10 (Google Pixel 10 Pro, Google Pixel 10 XL) otrzymają ośmiordzeniowy procesor.
Główny rdzeń układu będzie taktować z częstotliwością 3.40 GHz. Kolejne pięć rdzeni postawi na zegary 2.86 GHz. Z kolei dwa najbardziej energooszczędne postawią na 2.44 Hz. Do tego pojawi się standardowe 12 GB RAM zapewne w standardzie LPDDR5X. No, chyba że w końcu pamięć LPDDR5T trafi do innych smartfonów niż vivo X100 Pro.
Tym razem nie patrz na konkretne wyniki rdzeni, bo nie mają żadnego znaczenia.
Jest jeszcze jedna informacja znacznie ważniejsza. Moje przekonanie o mniejszych problemach z throttlingiem wynika ze zmiany producenta procesora. Podobno za Tensor G5 przestanie odpowiadać Samsung. Podobno stery przejmie TSMC i przygotuje się z 3 nm procesem technologicznym na węźle N3E.
Jeżeli mi nie wierzysz, sprawdź test Google Pixel 9. Praca smartfona pod obciążeniem pozostawia wiele do życzenia. Nie twierdzę, że flagowce z procesorami Qualcomm radzą sobie wybitnie w benchmarkach (bo topowa wydajność nie idzie w parze za najlepszą kulturą pracy), ale wypadają lepiej.
Wysokie temperatury procesora to nie tylko farelka w dłoni. To przede wszystkim problemy z żywotnością. Wyższa ciepłota przekłada się bezpośrednio na szybkość reakcji procesów elektrochemicznych, których zachodzą w bateriach litowo-jonowych i nie tylko. Zaleca się unikania temperatur powyżej 35°C w celu minimalizowania reakcji ubocznych (np. szybszego zużywania litu), wywołujących uszkodzenie urządzenia.
https://www.gsmmaniak.pl/1525845/google-tensor-g5-pixel-10-procesor-specyfikacja-co-nowego/
Źródło: x.com
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…