OnePlus 13 / fot. producenta
Snapdragon 8 Elite i MediaTek Dimensity 9400 sprawią, że do flagowców powróci problem, o którym nie myślałem o 3 lat. Szkoda, że to przekreśla wszystkie nowe flagowce.
Pamiętasz jeszcze koszmary, które w świecie flagowców w 2022 roku spowodował Snapdragon 8 Gen 1? Ja pamiętam doskonale i dlatego przykro mi słyszeć, że nowe flagowce popełnią dokładnie ten sam błąd. I to tylko częściowo z własnej winy.
Szykuj się na globalne ocieplenie w świecie smartfonów.
Yogesh Brar donosi, że Snapdragon 8 Elite i MediaTek Dimensity 9400 to bardzo gorące SoC. Możemy porównać je do Snapdragona 8 Gen 1, a to zawsze źle świadczy o danej generacji procesorów. Latem korzystanie z nich nie będzie raczej przyjemne.
Nie ma i nie było lepszego ekranu w smartfonie. Ten flagowiec bije wszystkie rekordy.
Sytuację co prawda mogłoby ratować duże chłodzenie, ale przecież wiemy, że producenci będą preferować implementowanie zbędnych bajerów w stylu bezprzewodowego ładowania. To sprzedaje się lepiej niż kultura pracy.
Czy w tej sytuacji kogoś może cieszyć zysk w wydajności? Serwis GSMArena przeprowadził już pierwsze testy na przykładzie realme GT7 Pro. Moc wzrosła o od 31 do 36% w zależności od benchmarku. Powtórzę się – brzmi to dokładnie jak Snapdragon 8 Gen 1.
Jeżeli jest coś, co całkowicie przekreśla dla mnie telefon, to jest nim przegrzewający się procesor. Po pierwsze – korzystanie z niego latem to koszmar. Po drugie – nic tak nie drenuje baterii jak wysoka temperatura. Niestety wygląda na to, że flagowce z 2024 roku (2025 roku w Polsce) są dla mnie stracone.
Jest mi z tego powodu raczej przykro. OnePlus 13 wydaje się chodzącym ideałem dla mobilnego gracza i nie tylko. Xiaomi 15 Ultra ma tak ciekawy aparat, jak żaden flagowiec z ostatnich lat. Honor Magic 7 Pro z kolei pokazał, na czym polega ideał sztuki kompromisu. Szkoda, że żaden z nich nie zagości w mojej kieszeni na dłużej.
Problem jest też kategoria tańszych flagowców. MediaTek Dimensity 9400 przy wysokiej temperaturze może całkiem ubić Xiaomi 15T Pro. I to mimo tego, że do jego premiery zostało jakieś 11 miesięcy.
W tej sytuacji jeszcze trudniej będzie usprawiedliwić podwyżki cen flagowców, która czeka nas w Polsce w 2025 roku. Chcesz dowiedzieć się, o ile więcej przyjdzie nam zapłacić? Wszystko zgrabnie zebraliśmy w poniższym wpisie.
https://www.gsmmaniak.pl/1526814/wszystkie-flagowce-2025-drozsze-o-100-dolarow/
Źródło: GSMArena, Yogesh Brar, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
RTV EURO AGD przecenia hitowe urządzenia. To smartfon Redmi z aparatem 200 MP, poręczny tablet…
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…
Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…
Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…