>
Kategorie: iQOO Newsy Telefony

Telefon za 2 tysiące złotych robi miazgę z iPhone’a 16 Pro Max w teście. Tego w świecie Androida jeszcze nie grali

Czy to możliwe, że tani telefon z Androidem za 2000 złotych wygrywa wydajnością z iPhone’m 16 Pro Max? iQOO 13 udowadnia, że tak. To brak tego telefonu w Polsce będzie doskwierać nam najmocniej.

iQOO 13 to dla wielu z nas i z Was „zabójca flagowców” z prawdziwego zdarzenia. Udowadnia to w teście, w którym faktycznie wygrywa z jednym z najdroższych smartfonów 2024 roku.

Choć niee trafi do Polski, to jego możliwości w cenie około 2 tysięcy złotych robią kolosalne wrażenie.

iQOO 13 w Geekbench wygrywa z iPhone’m 16 Pro Max

Przez lata utarło się, że procesory iPhone’ów zawsze są wydajniejsze od SoC we flagowcach z Androidem. Renoma, renomą, ale to już nie jest prawda. Geekbench pokazał, że nawet stosunkowo tanie modele ze Snapdragonem 8 Elite są w stanie pokonać Apple. I to nie tylko w AnTuTu.

3142 punkty w teście jednego rdzenia i 10052 w tym dla wielu rdzeni – to rekordowe wartości. Taki wynik daje 17% przewagę w teście wielu rdzeni ponad wyposażonego w Apple A18 Pro iPhone’a 16 Pro Max.

iQOO 13 w Geekbench czaruje wydajnością

Przy takiej specyfikacji realme GT 7 Pro to spełnienie marzeń polskiego użytkownika.

Wydaje mi się, że takie wyniki będziemy widywać częściej. Przy swoim designie iPhone’y nie mają takich możliwości umieszczenia wydajnych układów chłodzenia. Widzę i czuję to na co dzień, testując iPhone’a 16 Plus.

To chyba najlepszy telefon, którego nie kupisz w Polsce

Skąd w ogóle wziąłem kwotę 2 tysięcy złotych? Ponieważ poprzednik tego modelu kosztował 3999 juanów, co obecnie daje jakieś 2200 złotych. To 3 razy mniej od iPhone’a, z którym bez zadyszki wygrał w benchmarku.

Przy obecnej polityce marki nie ma szans, żeby iQOO 13 trafił do Polski. Póki co nie zanosi się nawet, by w Polsce oficjalnie dało się kupić flagowce z rodziny vivo X200. Nie wiem sam, który brak doskwiera mi bardziej w naszej technosferze.

Moim zdaniem to jednak iQOO 13 jest większym brakiem. Mamy całkiem sporo mocnych fotoflagowców, a już niedługo dołączy do nich co najmniej jeden z aparatem 200 MP. Teraz chciałbym coś z topową wydajnością i ceną ze złotych czasów „zabójców flagowców”.

Być może nadchodzące flagowce dadzą nam poczucie największego technologicznego skoku w ostatnich latach. Wiąże się to jednak z podwyżką ceny. Dobrze obrazuje to przykład OnePlusa 13.

https://www.gsmmaniak.pl/1523950/oneplus-13-wyzsza-cena-o-ile/

Źródło: Wcc Tech, via Notebookcheck, opracowanie własne

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Operatorzy
  • Play

Operator obniża ceny o 20 złotych. Jeśli go brać, to właśnie teraz

Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Przegrzewający się OnePlus nie radzi sobie ze Snapdragonem – to problem telefonu, na który tak mocno liczyłem

Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…

20 listopada 2025
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Wytrzymały, piękny i w odświeżonej wersji. Amazfit T-Rex 3 Pro znów zachwyca dostępnymi funkcjami

Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Jeżeli kupiłeś Samsunga podczas premiery, to możesz zacząć wyrywać sobie włosy. Teraz flagowca kupisz za pół ceny

Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…

20 listopada 2025
  • Promocje

Polska perełka do odebrania w Amazon! To ostatni moment na zgarnięcie hitu

Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…

20 listopada 2025
  • Promocje

Tani Samsung z 6 latami aktualizacji, AMOLED 120 Hz i aparatem 50 MP z OIS teraz w dobrej przecenie

Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…

20 listopada 2025