realme P2 Pro 5G / fot. producenta
Zadebiutował realme P2 Pro 5G: smartfon wyceniony na 1000 złotych o specyfikacji jak z dwukrotnie droższego telefonu. Już sam procesor Snapdragon 7s Gen 2 robi w tej cenie niesamowite wrażenie, a do tego mamy tu jeszcze aparat z OIS, ekran OLED 120 Hz, ładowanie 80W i IP65.
realme P2 Pro 5G to najnowszy smartfon realme ze średniej półki, który doczekał się oficjalnej premiery. Poznaliśmy jego znakomitą specyfikację i zachwycającą cenę. Na miejscu ManiaKów liczyłbym na jego premierę w Polsce (choć ta jest mało prawdopodobna).
Zacznijmy od tego, że w swojej niewygórowanej cenie (podam ją później) realme P2 Pro 5G oferuje zdecydowanie ponadprzeciętny procesor. Jest nim Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2, kojarzony nawet z dwukrotnie droższymi telefonami. Gdy dodamy do tego do 12 GB RAM i nawet 512 GB pamięci UFS 3.1, dostaniemy jeden z najmocniejszych tanich telefonów na rynku.
Bardzo pozytywnie należy ocenić też obecność ekranu OLED. Ma on przekątną 6,7 cala, dobrą rozdzielczość Full HD+ i jest odświeżany w 120 Hz. Producent informuje także 2160 Hz PWM i jasności sięgającej 2000 nitów, przy 20000 poziomach jej regulacji. W specjalnym otworze znajdziemy kamerkę selfie 32 MP.
Jeśli chodzi o aparat główny, to realme postawiło na solidne, sprawdzone rozwiązania. Najbardziej oczywiście cieszy obecność optycznej stabilizacji obrazu w podstawowej jednostce 50 MP Sony LYT-600. Mamy też zawsze mile widziany obiektyw ultraszerokokątny 8 MP o polu widzenia 112 stopni. Zapychaczy nie ma i nie widzę w tym problemu.
Smartfon zasilany jest przez akumulator o pojemności 5200 mAh z szybkim ładowaniem 80W. W specyfikacji realme P2 Pro znajdziemy także głośniki stereo, czytnik linii papilarnych w ekranie, modem 5G, USB-C czy system Android 14 z nakładką realme UI 5.0. Obudowa o wymiarach 161,34 × 73,91 × 8,21 mm i wadze 180 gramów spełnia normę IP65.
Ile realme życzy sobie za takie cudo? W Indiach, gdzie realme P2 Pro zadebiutował, jego cena to od 21999 do 27999 rupii. Po bezpośrednim przeliczeniu daje to nam od ok. 1000 do 1300 złotych. Wyobrażasz sobie, gdyby ten model trafił do Polski w podobnej cenie? Na miejscu konkurencji zacząłbym się bać, ale to raczej mało realny scenariusz.
Przypominam, że półoficjalnie powiązane z realme vivo również pokazało swojego zabójcę średniaków:
https://www.gsmmaniak.pl/1517542/vivo-t3-ultra-oficjalnie-premiera-cena-specyfikacja/
Źródło: realme
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że Koreańczycy mają powody do zadowolenia. Samsung Galaxy S25 Ultra sprzedaje się…
Samsung Galaxy S25 Edge podzielił się specyfikacją aparatów przed oficjalną premierą. Drogi smartfon z wyjątkowo…
OnePlus dosłownie i w przenośni rozbił bank! Producent pochwalił się wielkimi żniwami po prezentacji kompaktowego…
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…