Podczas inauguracji Apple iPhone 5, firma zapowiadała, że jest to „najcieńszy smartfon na rynku oraz jeden z najlepszych wyświetlaczy”. Niestety, nie możemy przyznać Apple racji. Dlaczego? Gdyż na rynku znajduje się jeden telefon, który bije na łeb i na szyję Retinę z najnowszego iPhone’a. Jaki to model? Oczywiście Nokia Lumia 920.
Dosłownie przed momentem przedstawiliśmy Wam starcie tych dwóch modeli w kwestii stabilizacji obrazu – Nokia wypadła o niebo lepiej. Tym razem jednak chcieliśmy zająć się nieco wyświetlaczem. Przejdźmy zatem do konkretów. iPhone 5 oferuje rozdzielczość rzędu 1136 x 640 pikseli przy wartości 326 ppi, natomiast Nokia Lumia 920 oferuje rozdzielczość 1280 x 768 pikseli przy 332 ppi – liczby mówią same za siebie. Warto również zwrócić uwagę na rozmiar wyświetlacza, iPhone – 4 cale; Nokia – 4,5 cala.
Warto również wspomnieć, że obydwa ekrany wykorzystują technologię LED IPS, ale ekran Lumi jest dużo jaśniejszy (600 nitów), niż ekran iPhone’a (569 nitów). Kolejną zaletą Noki jest lepsza widoczność w słońcu oraz technologia PureMotion HD + z częstotliwością odświeżania na poziomie 60 Hz. Robi wrażenie, prawda? Wniosek nasuwa się sam – wyświetlacz nowego iPhone’a 5 nie jest najlepszy na rynku. Całą infografikę możecie znaleźć pod tym adresem – w jej treści Apple jest jeszcze bardziej nokautowany przez Nokię.
Źródło: koti.kapsi.fi
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
OnePlus Pad Lite przed premierą zdradził 100% specyfikacji i design na renderach. To rozsądny tablet…
POCO F7 w końcu zdradził wygląd. Nadchodzący do Polski bestseller Xiaomi otrzyma świetny design, który…
vivo X200 FE ma potencjał zostać jednym z nielicznych kompaktowych flagowców, które zostaną oficjalnie zaprezentowane…
Nikt mi nie wmówi, że przy takiej promocji istnieje lepszy smartwatch do 1000 złotych niż…
Nowa wersja OxygenOS 15 trafiła do superśredniaka OnePlus 13R. Producent w aktualizacji zadbał o praktyczne…
Po tygodniu urlopu ManiaK Tygodnia powraca w 13 odsłonie. Tym razem będzie o wielkich bateriach,…