Nokia zaprezentowała kolejne feature phone z linii Asha. W moim odczuciu wieją one jednak nudą. Ot kolejne low-endowe urządzenia, które nie mają nam wiele do zaoferowania chociażby od strony multimedialnej. Czy Finowie nie mogli się nieco bardziej postarać?
Feature phone z którymi mamy ostatnio styczność to najczęściej tanie, kiepsko wyposażone telefony o miernych parametrach. A przydałoby się przecież na rynku naprawdę poważne i porządne urządzenie tego typu – wyposażone chociażby w lepszej jakości ekran i obudowę, aparat fotograficzny o rozdzielczości na przykład 8 megapikseli (z autofocusem i flashem), WiFi oraz GPS i słynne mapy Nokii. Czy Finowie tak mocno wpadli w smartfonowy wyścig szczurów, że nie są w stanie zaoferować nam niezłej, klasycznej słuchawki?
Wielu z nas nie przepada za smartfonami choćby ze względu na krótki czas pracy ich baterii i często nieporęczne rozmiary. Często nie potrzebujemy też setek tysięcy aplikacji – wystarczy nam Opera Mini, push e-mail i dostęp do portali społecznościowych. No ale cóż… Musimy pogodzić się chyba z sytuacją, jaką mamy na rynku. A jaki byłby Wasz feature phone marzeń?
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…