W pierwszych dniach po debiucie kolejnego iPhone’a, byliśmy bombardowani pozytywnymi informacjami o wynikach sprzedażowych urządzenia. Później pojawiły się pierwsze głosy niezadowolenia związane z wątpliwej jakości mapami, jednak – co ciekawe – do grona niezadowolonych powoli zaczynają dołączać też analitycy branży GSM.
Wiemy już, że Apple iPhone 5 sprzedał się w ilości 5 milionów egzemplarzy na przestrzeni jednego weekendu. Wiemy też, że tym samym pobity został rekord, na który ciężko pracował iPhone 4S (4 miliony sztuk w weekend), jednak okazuje się, że dla wielu analityków, taki wynik to pewnego rodzaju porażka, rozczarowanie. Obserwacja rynku podpowiadała wielu z nich, że nowy super-telefon od firmy z Cupertinio powinien sprzedać się w ilości 8 milionów egzemplarzy.
Do tej pory, niepisaną regułą było zjawisko, wedle którego każdy kolejny iPhone cieszył się dwukrotnie większym zainteresowaniem niż jego poprzednik. Pierwszy telefon projektowany bez udziału Steve’a Jobsa zdaje się przeczyć tej teorii. Oczywiście, firma cały czas wykręca świetne wyniki, telefon rozchodzi się jak świeże bułeczki, jednak może być to pewnego rodzaju znak ostrzegawczy, że ludzie nie kupią już po raz kolejny odgrzewanego kotleta w ładnej obudowie tylko i ze względu na hipnotyzujące logo.
źródło: phonearena.com
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…