Najbardziej opłacalny superśredniak w dziejach pojawi się w nowej odsłonie jako zabójca flagowców

Po premierze jednego z najbardziej opłacalnych średniaków przyszła pora na jego mocniejszą wersję. Do debiutu przygotowuje się iQOO Neo 9S Pro+, który otrzyma flagowy procesor. Zestawienie takich podzespołów stawia pod znakiem zapytania sens zakupu smartfonów za kilka tysięcy złotych.

Premiera iQOO Neo 9S Pro wprowadziła na rynek mojego faworyta 2024 roku do miana najbardziej opłacalnych. Tym bardziej cieszę się, że iQOO Neo 9S Pro+ będzie jeszcze ciekawszy. Smartfony zróżnicuje procesor, bo w nowej odsłonie zobaczymy układ Qualcomm, a nie MediaTeka.

Zapowiedź iQOO Neo 9S Pro+. Nadciąga wybitny telefon

Znany leakster — digital chat station — zarejestrował obecność iQOO Neo 9S Pro+. Telefon pojawił się w bazie MIIT. Jednostka z Chin powinna wskazać Ci przeznaczenie naszego bohatera. Będzie przewidziany na rynek w Azji, a nie w Europie.

iQOO Neo 9S Pro+ przyłapany przez znanego leakstera / fot. via gizmochina.com

Co o nim wiemy przed premierą? Pierwsza informacja to termin debiutu. Zapowiedziano lipiec 2024 roku jako termin przedstawienia. Drugi szczegół dotyczy specyfikacji. Nie pojawi się zbyt dużo różnić z przytoczonym kolegą z serii.

W zasadzie jedną i główną będzie zmiana procesora na Snapdragona 8 Gen 3. Pozostałe komponenty powinny pozostać tożsame z modelem bez +, a więc:

• Ekran: 6,78-calowy 8T AMOLED LTPO z odświeżaniem 144 Hz i rozdzielczością 2800 × 1260 px,
• Pamięć: do 16 GB RAM typu LPDDR5X oraz do 1 TB typu UFS 4.0,
• Bateria: 5120 mAh z ładowaniem 120 W,
• System: Android 14 wraz z nakładką OriginOS 4,
• Aparat z tylu: jednostka główna Sony IMX920 z matrycą 50 MP, OIS i rozmiarem 1/1.49″ + obiektyw ultraszerokokątny Samsung ISOCELL JN1 z matrycą 50 MP i kątem widzenia 119˚,
• Apart z przodu: kamerka selfie z matrycą 16 MP.
• Łączność i inne:  5G, NFC, WiFi 7 i BT 5.4, grubość obudowy 7.9 mm oraz głośniki stereo.

Kwestie finansowe możesz wywnioskować z poniższego wpisu. Nie oczekiwałbym znacząco podwyższonej wyceny, choć oficjalna kwota premierowa na razie skrywa tajemnicę.

Kupujesz Samsungi i inne iPhone’y po kilka tysięcy? Oni kupują mocne flagowce w cenie średniaków

Źródło: gizmochina