Samsung Galaxy Z Fold6 na żywo / fot. IceUniverse
Samsung Galaxy Z Fold6 na mniej niż 2 miesiące przed premierą pozuje na żywo na zdjęciach. Tym razem możemy ocenić postęp, jak producent wykonał przez rok. I raczej nie będzie to ocena celująca.
Już za 7 tygodni Samsung Galaxy Z Fold6 trafi do sprzedaży. Na tym etapie niewiadomą (choć łatwą do przewidzenia) pozostaje chyba tylko polska cena. Kolejne przecieki ujawniły wydajność, zdjęcia na żywo też pojawiły się dzisiaj w sieci. Chyba nie tylko ja mam wrażenie, że tych zmian jest tu trochę mało.
Nikt mi nie wmówi, że Samsung nie potrafi projektować smartfonów z cieniutkimi ramkami dookoła wyświetlacza. Tegoroczna seria Galaxy S24 jest tego najlepszym przykładem. Nie potrafię więc zrozumieć, dlaczego ramki okalające zewnętrzny ekran Samsunga Galaxy Z Fold6 są tak pokaźne. Przypominają mi Google Pixel 7 i w tym przypadku nie jest to pozytywne skojarzenie.
Nieco poważniejszych zmian w designie doczekamy się za to na tylnym panelu. Wyspa aparatów niekoniecznie zrobi się większa, ale wykończenie obiektywów to coś nowego. To wprawdzie tylko kosmetyka, ale akurat mnie się podoba. Liczba aparatów pozostanie taka sama. Z tyłu nadal mamy trzy „oczka”.
Poznaj pojemności baterii w nowych Samsungach. Czy to Cię satysfakcjonuje?
Na poprzednich zdjęciach pewnie w oczy rzuciła Ci się jeszcze jedna rzecz. Chodzi mi tu o kształt bryły obudowy. Samsung Galaxy Z Fold6 przestaje być obły i zdecydowanie wzoruje się na serii Ultra. Czy to dobrze dla ergonomii? To stwierdzimy podczas testów, ale na pewno dodaje designowi elegancji.
Ostatnią rzeczą płynącą z dzisiejszego przecieku jest na pewno szerokość przedniego ekranu. To również coś, za co Samsung był najczęściej ganiony. Nie mogę powiedzieć, by w Galaxy Z Fold6 było tak dobrze, jak w OnePlusie Open. Jest to jednak krok w dobrą stronę. Według IceUniverse zewnętrzny wyświetlacz zostanie poszerzony o grubość ramki. To oznacza jakieś 2-3 mm.
To jednak nie wszystko, co tylko dzisiaj trafiło do sieci na temat Samsunga Galaxy Z Fold6. Dobra wiadomość jest taka, że producent w Polsce nie będzie wciskać nam Exynosa. Idealnie jednak na pewno nie jest.
Źródło: IceUniverse, GSMArena, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…
Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…
Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…