Masz Google Pixel 7 lub Pixel 6? Twój smartfon dostaje właśnie najfajniejszą aktualizację od dawna

Masz smartfon Google Pixel 6 lub Google Pixel 7? Szykuj się na najfajniejszą aktualizację od lat. Magic Eraser zmierza na Twój telefon. Już niedługo każdy użytkownik Androida skorzysta z tej funkcji – ale w ograniczonym zakresie.

Funkcja Magic Eraser była jednym z najpoważniejszych powodów do zakupu zeszłorocznej serii Google Pixel 8. To ten rzadki przykład zastosowania AI, który naprawdę przydaje się w smartfonie. Teraz dzięki aktualizacji użytkownicy starszych telefonów Google również mogą skorzystać z jej dobrodziejstw.

Google Pixel 6 i Google Pixel 7 z aktualizacją Magic Eraser

Magic Eraser to dość kontrowersyjny pokaz możliwości AI. Bez żadnych umiejętności edycji dzięki temu narzędziu możemy zmieniać rzeczywistość na naszych zdjęciach. Mniej zachmurzone niebo, usuwanie obiektów, wybór wyrazu twarzy przy grupowych zdjęciach seryjnych to tylko kilka przykładów. Do tej pory była ekskluzywna dla Google Pixel 8.

Magic Eraser dla Google Pixel 6 i Google Pixel 7 / fot. producenta

Teraz – a miało teoretycznie stać się to już 15 maja – dzieki aktualizacji również starsze modele Google mogą liczyć na korzystanie z Magic Eraser. Chodzi o Google Pixel 6 i Google Pixel 7 – oczywiście wraz z wersjami Pro. Do tego Google ogłosiło, że każdy użytkownik Zdjęć Google skorzysta z tej możliwości. Haczyk? Dla Pixeli liczba edycji w miesiącu jest nieograniczona, dla reszty to tylko 10 zdjęć.

Nowe Pixele przyniosą równie ciekawe funkcje?

Trudno powiedzieć, a jednocześnie jeszcze trudniej zaprzeczyć. Dlaczego? Ponieważ każda generacja Pixeli z zasady przynosi ekskluzywną nowość w oprogramowaniu, której po cichu zazdrości im reszta branży. W tym roku wiemy jednak raczej o nowościach sprzętowych. Pojawienie się nowego modelu jest największą z nich. Fani mobilnej fotografii ucieszą się z kompaktowej wersji z 3 obiektywami.

Google Pixel 9, Pixel 9 Pro i Pixel 9 Pro XL / fot. rozetked.me via gsmarena.com

Dzięki zdjęciom na żywo wiemy również, że w zapomnienie odejdą koszmary z pękającym przy końcach wyspy aparatu szkłem. Teraz wyspa aparatów będzie w całości znajdowała się na tylnym panelu. Ceną takiego rozwiązania jest dość dyskusyjnie atrakcyjny design. My jak zwykle po cichu liczymy na nareszcie dobry procesor Tensor.

Takie doniesienia sprawiają, że zaczynasz poważnie zastanawiać się nad zakupem ich telefonu? Najbliższą okazją wśród nowości będą Google Pixel 9, Pixel 9 Pro i Pixel 9 Pro XL. Zgadza się – Google zamierza jeszcze bardziej poszerzyć portfolio.

Mów, co chcesz, ale Google Pixel 9 (Pro) mi się podoba, a Pixel 9 Pro XL jest śliczny jak modelka

Źródło | Via