Po najlepszych smartfonach z swojej historii telefony Sony nadal nikogo nie obchodzą w 2024 roku

Po 2023 roku, w którym Sony Xperia była najlepsza w swojej historii, sprzedaż wygląda tragicznie. 40% spadek i znikoma popularność w Japonii to katastrofa. Czy nowe Xperia 1 VI i Xperia 10 VI są w stanie odwrócić los Sony?

Już jutro będziemy świadkami premiery Sony Xperia 1 VI. Smartfon przynosi wiele zmian, które powinny przemówić do bardziej mainstreamowego użytkownika. Tutaj nie potrzeba jednak samych zmian – tu potrzeba cudu. Jeżeli do takiego nie dojdzie, to Sony może podzielić los LG i Nokii. Po prostu znudzi się im pompowanie kasy w nierentowną gałąź technologii.

Sprzedaż smartfonów Sony Xperia spada po najlepszych premierach od wielu lat

Jeden z analityków IDC w nowym newsletterze Bloomberga podzielił się raportem o wynikach sprzedaży Sony. Są one podobnie pozytywne, jak klimatyczna przyszłość ludzkości. To, że Sony nie jest w stanie nawiązać rywalizacji z Apple i Samsungiem na światowych rynkach, nie jest niespodzianką.

Gorzej, że nie jest w stanie zrobić tego nawet w Japonii. A takiego braku lojalności do marki w tym kraju nie da się zignorować. Rosnąca pozycja Google w Kraju Kwitnącej Wiśni wcale tu nie pomaga. Tutaj pozwolę sobie wrócić do tekstu Pawła na temat sprzedaży smartfonów w Japonii. Na wykresie wygląda to następująco:

TOP-5 najlepiej sprzedających się smartfonów w Japonii – Styczeń 2024 / fot. Counterpoint

40% spadku sprzedaży w rok przy tak kompaktowej ofercie to spory szok

Nieobecność jakiegokolwiek telefonu Sony na liście jest dla mnie małym zaskoczeniem. Widać wyraźnie, że Japończycy jak nikt inny na świecie lubią kompaktowe telefony. Sęk w tym, że połowa oferty jest kompaktowa. Jeśli we własnym kraju przegrywasz z iPhone SE 2022, to jest naprawdę źle. Tak źle, że tracisz 40% sprzedaży w rok.

Sony Xperia 10 V / fot. producenta

Najbardziej zaskakujące jest to, że oferta Sony w 2023 roku była świetna. Sony Xperia 10 V to król baterii w rozmiarze mini. Sony Xperia 1 V to ich najlepszy flagowiec w historii. A kompaktową Sony Xperia 5 V naprawdę łatwo jest polecić. Dosłownie 2/3 portfolio Sony to kompakty, a największa Xperia 1 V też nie należy do patelni.

Wyniki sprzedaży pokazują wyraźnie, że najlepiej zarabia się na średniakach i jeszcze tańszych telefonach. Idąc tym tropem, japoński producent powinien sprawić, że Sony Xperia 10 VI sprzedawałaby się szałowo. Czy to możliwe? Pewnie nie, ale dla specyficznej grupy odbiorców może być ideałem. I ja mogę do tej grupy należeć.

Być może zwariowałem, ale chyba kupię sobie tego Sony. Może i jest nudny, ale za to oczaruje wybitnym SoT

Źródło | Via