Źródło: yousafbhutta z Pixabay
YouTube ma już szczerze dość wszystkich cwaniaczków blokujących reklamy na platformie. Teraz mówi też dość wszystkim aplikacjom firm trzecich, które udostępniały wideo właśnie bez reklam.
YouTube coraz bardziej skupia się na blokowaniu dostępu do serwisu tym, którzy korzystają z blokerów reklam. Wyciąga coraz cięższe działa przeciwko tym, którzy robią to na co dzień.
Dziś korzystający z serwisu YouTube i blokerów mają już poważny problem. Google wprowadził bowiem ograniczenia, które blokują możliwość oglądania wideo, gdy adblock jest włączony. Gigant pozwala co prawda obejrzeć trzy pierwsze filmy, ale na tym ich możliwości się kończą.
Do tej pory w pewien sposób dało się ominąć te ograniczenia, korzystając z innych aplikacji, korzystających z interfejsu API YouTube. Najpopularniejszą taką opcją był oczywiście Vanced, który jednak zakończył swój żywot w 2022 roku. Szybko jednak pojawiło się dla niego kilka alternatyw.
fot. youtube premium
Dziś gigant informuje jednak, że od 15 kwietnia firma wzmacnia egzekwowanie prawa w przypadku aplikacji innych firm, które naruszają warunki korzystania z YouTube, w szczególności aplikacji blokujących reklamy.
Chcemy podkreślić, że nasze warunki nie pozwalają aplikacjom innych firm na wyłączanie reklam, ponieważ uniemożliwia to twórcy nagrodę za oglądalność. Reklamy w YouTube pomagają twórcom i pozwalają miliardom ludzi na całym świecie korzystać z usługi przesyłania strumieniowego
– wyjaśnia gigant.
Użytkownicy korzystający z aplikacji firm trzecich zobaczą tam teraz komunikat o błędzie „Następująca treść nie jest dostępna w tej aplikacji”.
YouTube Premium / fot. gsmManiaK
Jednocześnie Google zachęca oczywiście do korzystania z YouTube Premium tych, którzy nie mają ochoty oglądać reklam. W Polsce subskrypcja miesięczna to koszt:
https://www.gsmmaniak.pl/1484382/blikomania-loteria-blik-wygraj-diamenty/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Smartwatch to nieodłączny element garderoby wielu z nas, niezależnie czy mowa kobietach czy mężczyznach. W…
POCO F6 i POCO F6 Pro mają wszystko, by trząść polską średnią półką smartfonów. Na…
Android 15 na tym etapie nie wydaje się najbardziej rewolucyjną wersją Androida w historii. Mnie…
Xiaomi POCO F3 to nie jest telefon pierwszej świeżości. Ciągle jednak trzyma znakomitą formę, a…
Masz dosyć codziennego ładowania swojego Galaxy Watch? Samsung Galaxy Watch7 ma przynieść zmiany. Większa bateria,…
Jaki telefon do 1500 złotych kupić w 2024 roku? Przed takim pytaniem staje bardzo duża…