Energizer 28K ma być następcą jednej z największych porażek ostatnich 5 lat. Nowy telefon otrzyma baterię o kolejne 10000 mAh większą. Być może oszaleli, a być może oczarują nas swoją premierą. W końcu na MWC nietrudno jest teraz przyćmić wszytkich.
Kilka lat temu cały świat nabijał się z „cegły” Energizera z olbrzymią baterią. Jak to mówią, najpierw się z ciebie śmieją, później się z ciebie śmieją, a na końcu o tobie zapominają. Czy jakoś tak. Producent znany głównie z baterii i tym podobnych postanowił spróbować jeszcze raz. Ich nowy telefon zadebiutuje na MWC z prawdziwie gargantuiczną baterią.
Energizer 28K z baterią o pojemności 28000 mAh zadebiutuje na targach MWC
MWC w Barcelonie jakiś czas temu było miejscem prezentacji niemal każdego liczącego się flagowca z Androidem. Przez pandemię nieco podupadły, teraz wracają na szczyt. Z tej okazji przypomnieć o sobie postanowił Energizer. Po klęsce swojego poprzedniego cuda postanowili, że spróbują jeszcze raz. Energizer P28K zostanie pokazany już pod koniec lutego.
Jak nazwa wskazuje, jego wyróżnikiem ma być pojemność ogniwa. Najwyraźniej producent doszedł do wniosku, że 18000 mAh nie wystarczyło. Ich zdaniem powodem porażki przed laty była… zbyt mała bateria. Nowy model ma oferować całe 28000 mAh. To więcej od każdego flagowca i dużego powerbanku. Jeśli im się nie uda, to wszyscy ich wyśmieją.
Co jednak, jeśli dzięki bardzo gęstym ogniwom uda się sprawić, że nie będzie to kloc, a zaledwie wielka cegła? Coś – dajmy na to – formatu odpornych smartfonów DOOGEE i Oukitel. Ich smartfony z bateriami 10000 mAh i więcej sprzedają się jak świeże bułeczki. Jeśli tylko Energizer znośnie poradził sobie z miniaturyzacją, to może się udać. Zachowuję więc ostrożny pesymizm. Na rozwiązanie zagadki poczekamy ostatecznie tylko kilkanaście dni.
Więcej na temat poprzedniego modelu Energizer P18K przeczytasz w naszym wpisie poświęconym w całości jego porażce. Sądzisz, że tym razem uda się to, co 5 lat temu okazało się niemożliwe?
Tak wygląda Energizer Power Max P18K Pop! To jeszcze smartfon czy już cegła?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.