Sam Altman wraca do szefowania w OpenAI. Znamy powód

Sam Altman zaledwie kilka dni po wyrzuceniu z OpenAI wraca do firmy, obejmując stanowisko dyrektora generalnego. Co wpłynęło na zmianę decyzji firmy? Altman ma wielu fanów.

W ubiegłą sobotę media obiegła szokująca wiadomość. Firma OpenAI poinformowała, że zakończyła współpracę z Samem Altmanem – CEO marki, a zarazem twórcą przełomowego narzędzia ChatGPT.

Zarząd OpenAI argumentował swoją decyzję brakiem „uczciwości w komunikacji Altmana”. Nieoficjalnie mówiło się natomiast o konflikcie z głównym naukowcem, współzałożycielem firmy i członkiem zarządu, Ilyą Sutskeverem. Ten miał doprowadzić do tak drastycznego kroku w OpenAI. W następnych godzinach dowiedzieliśmy się też, że Altman ma działać dalej w Microsofcie.

Sam Altman wraca do OpenAI. Pracownicy zaprotestowali

Od ogłoszenia tej ważnej decyzji minęły zaledwie cztery dni, a już dziś OpenAI poinformował za pośrednictwem platformy X o….powrocie Sama Altmana do firmy. Powróci on na stanowisko dyrektora generalnego OpenAI. Skąd taka zmiana?

To bardzo proste – jest ona następstwem ogromnej presji ze strony pracowników i inwestorów.

W poniedziałek setki pracowników, w tym wyżej wspomniany współzałożyciel i członek zarządu Ilja Sutskever, podpisały list, w którym twierdzą, że jeśli zarząd nie sprowadzi Altmana z powrotem, przeważająca większość przejdzie do pracy z nim w Microsofcie.

To szybko sprawiło, że zarządowi udało się dogadać z Altmanem, który obejmie stanowisko dyrektora generalnego firmy.

Dzięki nowemu zarządowi i wsparciu nie mogę się doczekać powrotu do OpenAI i budowania naszej silnej współpracy z Microsoftem

– napisał Altman w poście na X.

Altman nie raz wypowiadał się w mediach na temat niebezpieczeństw, jakie niesie ze sobą sztuczna inteligencja. Mówił nawet, że boi się, że popełnił błąd projektując ChatGPT:

https://www.gsmmaniak.pl/1415054/tworca-chatgpt-obawy-niebezpieczne-narzedzie/

Źródło