iPhone 15 Pro Max i Apple Watch 9 – pierwsze wrażenia. To będzie najtrudniejszy wybór od lat

iPhone 15 Pro Max i Apple Watch 9 są już u mnie na testach od 48 godzin. Oto moje pierwsze wrażenia z użytkowania nowości Apple. Naprawdę są warte takiej kasy?

Spędziłem 48 godzin z iPhone 15 Pro Max i Apple Watch 9 w wersji 41 mm. Jak użytkownik iPhone 13 Pro Max miałem potężne oczekiwania co do nowej wersji. Z przykrością donoszę, że ten materiał będzie raczej dość nudny. Poza drobnostkami ten telefon zdaje się nie mieć wad.

Dla porządku – smartfon dostałem do testów w wersji z 1 TB na dane. Polska cena to skromne 9599 złotych Apple Watch ma 41 mm i jest bardzo gustownie różowy. Kosztuje 2249 złotych.

iPhone 15 Pro Max

od: 5.449 zł »

• Ceneo od 5.449 zł w 53 sklepach
• Zobacz także w Allegro

• Media Expert: 5.999 zł
• RTV Euro AGD: 5.999 zł
• OleOle.pl: 5.999 zł

REKLAMA, linki mogą kierować do podobnych produktów | więcej informacji »

iPhone 15 Pro Max jest znacznie wygodniejszy

Paradoksalnie największą nowością w specyfikacji iPhone 15 Pro Max nie jest dla mnie procesor, nowy peryskop czy iOS 17. Najlepsze jest… uczucie po wzięciu w dłoń. Lubię solidne telefony, ale te 240 gramów z iPhone 13 Pro Max to już trochę za dużo. Te 19 gramów mniej naprawdę robi różnicę w ergonomii.

iPhone 15 Pro Max / fot. gsmManiaK.pl

Tytanowa ramka jest teraz matowa i bardzo mocno przypomina wykończenie szkła na tylnym panelu. Ma to tę zaletę, że nie zbiera odcisków palców jak poprzednicy. Apple twierdzi, że to bardzo wytrzymały materiał. To sprawdzi Jerry Rig Everything.

Podczas prezentacji Apple poświęciło sporo uwagi Action Button. Ten przycisk zastąpił przycisk do wyciszania. Dla mnie to zmiana na dobre, to telefon i tak mam wyciszony od momentu wyjęcia z pudełka do dnia, kiedy się go pozbywam. Fajnie, że mogę go teraz spersonalizować.

iPhone 15 Pro Max / fot. gsmManiaK.pl

Poszedłbym jednak o krok dalej. Nie tylko pozwólcie mi wywołać daną aplikację, ale i dany tryb. Przykład? Szybkie przejście do portretu w aparacie. Otwarcie konkretnego czatu w WhatsApp. Przykłady zastosowania można mnożyć.

Na koniec chciałbym poświęcić kilka słów dla etui. Apple chwali się, że od teraz nie mają w ofercie nic z naturalnej skóry. Fajnie, ekologicznie, a do tego nowe etui jest bardzo przyjemne w dotyku. Czy zapłaciłbym jednak za nie 349 złotych?

Aparat, wydajność i bateria

Aparat w iPhone 15 Pro Max miałem okazję sprawdzić w kilku scenariuszach, ale to zdecydowanie za mało, by wydać jakikolwiek wyrok. To, że jest wybitnie, nie jest żadną niespodzianką. Nikt nie oczekuje niczego innego od smartfona za takie pieniądze. Będę musiał sprawdzić, w jakich scenariuszach sobie nie radzi. Trochę mi to zajmie.

iPhone 15 Pro Max / fot. gsmManiaK.pl

Wydajnościowo iPhone 15 Pro Max to bestia. Tu nie ma spowolnień. Widziałem tylko jedno – podczas premiery i Resident Evil. Pozwolę sobie jednak zauważyć, że mówimy o pełnoprawnym porcie z konsol nowej generacji… na telefonie. I to grubo przed premierą, więc wspomnę o tym tylko dlatego, że jestem strasznie złośliwy.

Zauważę też, że smartfon robi się mocno ciepły przy lewej krawędzi. I to w grze, które wcale nie wymagają aż tak dużo zasobów. Żeby było zabawniej, przy bardziej wymagających tytułach problem nie występuje. Wygląda mi to na problem z optymalizacją konkretnej aplikacji. Czekam na aktualizację.

iPhone 15 Pro Max / fot. gsmManiaK.pl

O ile wcześniej mogłem znaleźć jakiekolwiek niedociągnięcia, to nad baterią mogę się tylko rozpływać. Jest po prostu kapitalnie. To jeden z najdłużej działających flagowców, jakie miałem. Ładowanie odbywa się teraz przez USB-C. W zestawie nie ma ładowarki, a cały proces zajmuje 70 minut.

Apple Watch 9 – zaczynam rozumieć fenomen

Apple Watch 9 to pierwszy smartwatch Apple, którego będę używał prywatnie. Nie mam więc specjalnych oczekiwań co do czasu pracy, bo ten już wydaje mi się bardzo krótki. Rozumiem jednak, dlaczego tak jest. Konstrukcja niespecjalnie zmieniła się od wielu generacji.

Apple Watch 9 / fot. gsmManiaK.pl

Jako newbie w świecie zegarków z watchOS powiem tylko jedno przed recenzją – chciałbym, żeby wszystkie smartwatche jednego dnia tak łatwo się konfigurowało. Nad tym i resztą jednak szerzej pochylę się w teście – pewnie gdzieś w połowie października.

W razie gdybyś w dniu dzisiejszym zamierzał podjąć zakupową decyzję i wybrać, jaki iPhone kupić, zapraszamy do naszego poradnika. Przecież nie każdy potrzebuje najnowszego modelu w dniu wprowadzenia go do sklepów.

Jaki iPhone warto kupić? Polecane telefony Apple – w różnych cenach, dla każdego!