Nie dość, że ma prawdziwe 24 GB RAM, to ekran zwala z nóg. Można się zakochać i raczej kupisz go w Polsce

OnePlus 11T może być u nas dostępny jako polski wariant OnePlus Ace 2 Pro. Taka specyfikacja ekranu zrobi z niego niesamowicie łakomy kąsek.

Premiera OnePlus Ace 2 Pro odbędzie się już 16 sierpnia. To pozornie nieistotne dla polskiego użytkownika wydarzenie może okazać się zbawieniem dla fanów cyferek. Smartfon ma bowiem szanse trafić do nas jako OnePlus 11T. Dzisiaj poznaliśmy nowe szczegóły specyfikacji. Teraz jeszcze bardziej na niego czekam.

OnePlus Ace 2 Pro (OnePlus 11T) z nowym, bajecznym ekranem

W mojej opinii najlepszy ekran w telefonie za nieco ponad 3000 złotych oferuje Nothing Phone (2). LTPO robi tam robotę i żaden inny nowy telefon nie może tego zaoferować. Być może OnePlus Ace 2 Pro nie będzie aż tak świetny, ale nowa matryca wzbudziła moją ciekawość. Choćby tym, że będzie się dało wygodnie obsługiwać ją w deszczu.

Piszę o tym z perspektywy użytkownika OnePlusa 10T. Tam czułość ekranu przy choćby jednej kropli koszmarnie spada. Dobrze, że w kolejnej generacji rozwiązano problem. Wspomnę również, że panel będzie wyprodukowany przez BOE. 120 Hz, rozdzielczość 1.5K i HDR10+ to tylko niektóre z zalet tego nowego panelu.

Naprawdę trudno nie czekać na premierę tego flagowca. Sądzę, że będzie to jeden z tańszych modeli ze Snapdragonem 8 Gen 2. Fani cyferek dodadzą do tego 24 GB RAM (nie wliczając w to wirtualizacji). Sam mam smartfon z 16 GB RAM i już zaczynam zazdrościć wielozadaniowości.

Skoro już jesteśmy przy tym producencie, to nie sposób nie wspomnieć o cenie OnePlus Open. Mam nadzieję, że w Polsce nie będzie ona znacznie wyższa. To może być pierwszy dostępny u nas rozkładany smartfon, którego zakup sam byłbym skłonny rozważyć.

https://www.gsmmaniak.pl/1430087/oneplus-open-cena-w-indiach/

Źródło 1, 2 | Via