Tryb samolotowy w Androidzie już niebawem może stać się znacznie przyjemniejszy w użytku. Google planuje bowiem sprawić, że ta funkcja włączy się sama, bez naszej ingerencji. Co jeszcze będzie potrafić?
Tryb samolotowy to funkcja dostępna w smartfonach od lat – można by pomyśleć, że niewiele trzeba w tej kwestii zmieniać. Sprawa jest prosta – wsiadamy do samolotu, włączamy tryb samolotowy i lecimy. Google ma jednak pomysł, jak można usprawnić jej działanie – przyda się zapominalskim.
Gigant złożył właśnie wniosek patentowy za pośrednictwem Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO) o nazwie „Connected Flight Mode”. Patent Google ma sprawić, że korzystanie z trybu samolotowego będzie banalnie proste – smartfon bowiem sam wyczuje, że szykujemy się do lotu.
Automatyczny tryb samolotowy w Androidzie
W tym celu w smartfonie miałyby pojawić się specjalne czujniki, które odnotowują zmiany przyspieszenia i prędkości, spadek ciśnienia, a także nasłuchują charakterystycznych dla samolotu dźwięków (czy to w kabinie, czy to tych dochodzących z silnika).
fot. pab_map, Fotolia.com
Co więcej, plan Google zakłada nie tylko inteligentną aktywację trybu samolotowego, ale również usprawnienie go w ten sposób, że łączności Bluetooth i Wi-Fi nie zostaną wyłączone (czyli inaczej niż w przypadku aktywowania klasycznego trybu samolotowego – tam wyłączają się automatycznie, ale możemy je później włączyć w ustawieniach).
Podobno Google bierze sobie za cel również ulepszenie samego korzystania z Wi-Fi w trybie samolotowym. Usprawniona funkcja miałaby dzięki większej przepustowości pozwolić smartfonowi podłączonemu do Wi-Fi działać tak, jakby był podłączony do Wi-Fi na ziemi.
Czy Google rzeczywiście zdecyduje się na dalszy rozwój tego patentu? Odpowiedź na to pytanie przyjdzie nam pewnie poznać dopiero za kilka lat. To przyjemne usprawnienie, z którego na pewno chętnie skorzystaliby nie tylko posiadacze smartfonów z Androidem, ale również z iOS. Może Apple też przygotuje takie rozwiązanie?
Przeczytaj również
W tym kraju jeszcze niedawno królowały Pixele. Teraz to już stare dzieje
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
