Ty chciałeś w nim widzieć idealny telefon za dobrą kasę. On zawodzi coraz bardziej…

Google Pixel 7a miał być dla niejednego ManiaKa ideałem średniopółkowego telefonu i królem opłacalności. Rzeczywistość pokazała, że lukier na tym pączku ma gorzki posmak. Pixel 7a miewa problemy z przegrzewaniem, które doprowadzają do niezbyt fajnego zachowania 90 Hz ekranu.

W ostatnim czasie polscy fani telefonów Pixel mają spore powody do radości. Google w końcu zagwarantowało swoim sprzętom dostęp do 5G i VoLTE w Polsce, nadając im większy sens w naszym kraju.

W tej sytuacji taki Google Pixel 7a mogłby spokojnie wylądować we wszelkich rankingach opłacalności (choćby w naszym), a także w kieszeniach polskich ManiaKów. Może w końcu więcej osób doświadczyłoby magii Pixela, o której przekonują wyznawcy tych telefonów.

Okazuje się, że to pozorne złoto świeci trochę innym blaskiem, niż wszyscy byśmy sobie tego życzyli. W testach dość często spotykamy narzekania na przegrzewanie Pixela 7a (w naszym też się takie pojawią!) oraz niezbyt porywający czas pracy na baterii, połączony z baaardzo wolnym ładowaniem.

Google Pixel 7a to smartfon z problemami

Dlaczego Pixel 7a się grzeje? Może nie wszyscy to wiedzą, ale Tensor to przerobiony samsungowy Exynos, a Exynos to symbol grzania wśród procesorów. Do tego Kamila Wojciechowska ujawniła, że Tensor G2 z 7A różni się od tego ze zwykłej siódemki budową. Dla oszczędności Google wybrało mniej efektowne rozwiązanie.

W tej sytuacji Google znalazło pewny sposób na ograniczenie przegrzewania. Jeden z użytkowników Pixela 7a zauważył, że ten obniża odświeżanie ekranu z 90 do 60 Hz, gdy tylko znajdzie się na słońcu, czyli zostanie poddany wyższej temperaturze.

Oczywiście na upartego można ustawić 90 Hz na stałe w ustawieniach deweloperskich. Gdybym jednak ja miał używać Pixela 7a z procesorem Exynos Tensor i ograniczałbym rozwiązania producenta mające na celu schłodzenie sprzętu, to na dłoń zawsze nakładałbym rękawice ochronne…

Aktualny obraz Pixela 7a w moich oczach jest daleki od ideału. Gdybym sam miał teraz kupić w Polsce smartfon do 2500 zł, to omawiany model od Google mógłby się nie załapać nawet do TOP-10…

Kto wie, może inne światło na Google Pixel 7a rzuci Paweł, który w trudzie i znoju pracuje nad jego testem mimo urlopu 🙂

Największa słabość najlepszego telefonu świata wyeliminowana w Polsce!

Źródło: 1, 2