Kategorie: Newsy Telefony

Ta premiera dwukrotnie przyspiesza nowe smartfony! Zyska też bateria – no i my

Zdajesz sobie sprawę, że kupując telefon, nie wystarczy spojrzeć tylko na procesor, ekran, aparat i baterię? Nowa pamięć UFS 4.0 sprawi, że nowe flagowce będą jeszcze lepsze. Może się jednak okazać, że wcale nie wszyscy na tym skorzystamy.

Jednym z najważniejszych parametrów przy wyborze flagowca w 2023 roku była pamięć UFS 4.0 lub jej brak. Ten niedoceniany element specyfikacji często decydował o czasie pracy. Widać to było choćby w przypadku OnePlusa 11. Ten występował w wersjach z UFS 3.1 oraz UFS 4.0 – różnica była spora. Teraz Micron prezentuje nową wersję UFS 4.0. Na co możemy liczyć?

Pamięć  UFS 4.0 od Micron to dwa razy szybsze smartfony

Mało kto, idąc do sklepu po telefon, sprawdza rodzaj pamięci. To błąd, bo czasami mniejsze (i tańsze) warianty pojemnościowe oferują wolniejszy standard. Przykładem był wspomniany OnePlus. Teraz czas na jeszcze szybsze UFS 4.0 od Microna. Producent obiecuje, że nowa pamięć zużywa o 25% mniej energii od poprzednika. Jeśli zastanawiasz się, czy przeciętny użytkownik może to zauważyć, to odpowiadam – tak. Nie tylko w benchmarkach.

Nowa pamięć UFS 4.0 / fot. producenta

Oprócz tego obiecuje się nam 15% szybsze włączanie aplikacji i 20% szybsze bootowanie telefonu. Zmniejszy się też opóźnienie przy zapisie. To z kolei bezbłędnie zobaczysz podczas robienia zdjęć. Warto też dodać, że pamięć UFS 4.0 w wydaniu Microna jest szybsza od tej od Samsunga. W jakich smartfonach znajdziesz nową pamięć?

Na pewno nie w tych, które oszczędzają na pamięci wewnętrznej. Micron zamierz produkować kości wyłącznie w pojemnościach 256 GB, 512 GB oraz 1 TB. Oznacza to, że nowy standard na pewno nie zawita do żadnego superśredniaka. Spodziewam się nawet, że nie wszystkie warianty flagowców będą korzystać z tego rozwiązania. Dlaczego?

Ano dlatego, że Micron dostał bana od Chin. Może się więc okazać, że produkowane w Chinach smartfony nie będą mogły korzystać z tej wersji standardu UFS 4.0. To oznacza mniejszy zbyt, a więc pewnie i wyższe ceny. Jak zwykle za polityczne gierki najwięcej zapłacimy my. Użytkownicy.

https://www.gsmmaniak.pl/1409765/chiny-banuja-producenta-procesorow-z-usa-micron/

Źródło | Via

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Huawei
  • Newsy
  • Telefony

Jeden z najlepszych producentów smartfonów z Androidem rezygnuje z… Androida

HUAWEI kiedyś niemal zdetronizował Samsunga, później niemal zniknął z rynku smartfonów, a teraz wraca do…

11 maja 2024
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Nowy Apple iPhone 16 Pro będzie 20% lepszy. Przekona Cię to do zakupu?

Nowy Apple iPhone 16 Pro doczeka się w tym roku nowego, jaśniejszego wyświetlacza? Wszystko na…

11 maja 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Wiadomości Google same wiedzą, kto pisze. Genialna, użyteczna nowość

Aplikacja Wiadomości Google doczeka się funkcji, która zidentyfikuje piszących do nas wiadomości SMS-owe. Dzięki temu…

11 maja 2024
  • Newsy
  • Promocje

Darmowe bilety w PKP Intercity. Jedyna taka okazja

PKP Intercity ma akcję, która często się nie zdarza. 1 czerwca możemy podróżować po całej…

11 maja 2024
  • Promocje

Jedyny flagowiec, który bym kupił. 24 GB/1 TB w tej cenie ośmiesza całą konkurencję

Gdybym miał dziś kupić sobie flagowca, to bez wahania postawiłbym na OnePlus 12. Znalazłem go…

11 maja 2024
  • Artykuł sponsorowany

Aplikacja z promocjami w sklepach – nowoczesny sposób na oszczędzanie

Zakupy są nieodłączną częścią życia każdego z nas. Umiejętne oszczędzanie i korzystanie z promocji oferowanych…

10 maja 2024