MEIZU 20 / fot. via gsmarena.com
W marcu bieżącego roku na scenie pojawiła się seria MEIZU 20 z najtańszymi flagowcami z SD8G2 na pokładzie. Minęło sporo czasu, a tymczasem producent pomalutku przygotowuje się do wprowadzenia serii MEIZU 21.
Powodów jest kilka, a zacznę od najbardziej oczywistego. Poprzednia generacja smartfonów mogła pochwalić się rewelacyjnym stosunkiem jakości podzespołów do finalnej wyceny modeli.
W efekcie flagowce z serii MEIZU 20 były najtańszymi na rynki, które pracowały na procesorze Snapdragon 8 Gen 2. Podobnego scenariusz oczekuje i tym razem. Zdziwiłbym się, gdyby firma zrezygnowała z tak świetnej strategii sprzedażowej.
Tak czy siak, telefony MEIZU 21 (Pro) jeszcze długo nie nawiedzą rynków. Dlaczego? Chociażby dlatego, że nowa generacja posiądzie układ Snapdragon 8 Gen 3, a ten jak wiadomo, zadebiutuje dopiero w październiku 2023 roku.
Informacje są wstępne i okrojone, aczkolwiek przewiduje się designu, czerpiącego z dotychczasowego dorobku. Gwoli ścisłości powyżej zamieszczam sylwetki obecnych flagowców oraz wersji — Meizu 20 INFINITY Unbounded Edition.
Poniższy wpis przybliży Ci specyfikację oraz cenę specjalnej edycji.
https://www.gsmmaniak.pl/1414979/meizu-20-infinity-unbounded-edition-specyfikacja-premiera-cena/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…