Mamy to! Najwydajniejszy smartfon wg AnTuTu nareszcie doczekał się oficjalnej premiery. Jaką specyfikację skrywa iQOO Neo 8 Pro i ile przyjdzie za niego zapłacić? A co potrafi jego słabszy odpowiednik o nazwie iQOO Neo 8?
Przedpremierowo smartfon podzielił się swoim aparatem, a także pełną specyfikacją. Układ scalony także dał poznać się w benchmarku AnTuTu jeszcze przed prezentacją. Oficjalny debiut zatem był tylko formalnością, bo wszystkie informacje się potwierdziły:
Przede wszystkim inny procesor, bo iQOO Neo 8 pracuje na Snapdragonie 8+ Gen 1. Zmieniły się też standardy pamięci RAM na LPDDR5, a ROM na UFS 3.1. Dodatkowo pojawiła się wersja z 12 GB RAM, ale 16 GB także jest do wybrania.
Wyświetlacz pozostał tożsamy, natomiast aparat główny zmieniono na czujnik Samsung GN5 z matrycą 50 MP i OIS, a obiektyw ultraszerokokątny zniknął na rzecz czujnika pomiaru głębi z matrycą 2 MP. Komora parowa ma ciut mniejszą powierzchnię: 4013 mm².
Sprzedaż serii rozpocznie się w kraju rodzimym producenta (Chiny) ostatniego dnia bieżącego miesiąca, czyli 31 maja 2023 roku. Dostępne są kolory takie jak czarny, czerwony i zielony.
Niech mi teraz ktoś powie, że iQOO nie zna się na wycenach, to chętnie go wyśmieje. Po raz wtóry producent udowodnił mi, dlaczego jest moim ulubionym, chińskim wytwórcą smartfonów. Gwoli ścisłości przypomnę jeszcze premiery: iQOO Neo 7, iQOO Neo 7 Racing Edition, iQOO Neo 7 SE czy iQOO 11 Pro.
Żeby nie być gołosłownym i wytłumaczyć się z tytułu, zostawiam premierowy wpis modelu Samsung Galaxy A54. Teraz już nie powinieneś mieć żadnych wątpliwości.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung Galaxy S21, Samsung Galaxy S21+ i Samsung Galaxy S21 Ultra otrzymują w Europie ważną…
Jeszcze nigdy w historii flagowce Apple nie taniały tak szybko jak teraz. Masz teraz świetną…
Infinix to marka znana głównie z produkcji smartfonów. Ten chiński producent niedawno zaznaczył swoją obecność…
Wreszcie nastąpił ten dzień. W sklepie z aplikacjami Google Play zapłacimy teraz z wykorzystaniem systemu…
Intensywne te ostatnie dni. Słuchawki bezprzewodowe do 600 złotych powinny oferować coś "ekstra". Test Motorola…
Użytkownicy smartfonów Apple muszą mieć się na baczności. Oszuści czyhają na nich w oficjalnym sklepie…