Redmi Note 12S / fot. producenta
Xiaomi widocznie nie lubi zmian skoro Redmi Note 12S nie wprowadza ich prawie wcale względem Redmi Note 11S. Tak czy siak, świeżo debiutujący smartfon oferuje sensowną specyfikację. Tylko czy cena jest adekwatna do jego możliwości?
Tym razem obejdzie się bez fajerwerków. Już w zeszłym miesiącu sygnalizowałem, że Redmi Note 12S nie będzie zbytnio różnił się od Redmi Note 11S. Okazuje się jednak, że zmiany są jeszcze mniejsze, niż zakładano wcześniej.
Co zatem różnicuje starszą wersję urządzenia od nowszej? Przede wszystkim konfiguracja pamięciowa, bo nowy model posiada jedną i mocniejszą, czyli 8/256 GB. Kolejna zmiana to usunięcie jednego z czujników, a konkretniej pomiaru głębi. Ostatnia różnica polega na zaimplementowaniu nowszego systemu operacyjnego.
Telefon jest dostępny w salonach Xiaomi oraz na stronach oficjalnych dystrybutorów: mi.com, mi-home.pl, mi-store.pl, mimarkt.pl, a także u partnerów producenta Xiaomi: RTV EURO AGD, x-kom, Media Expert, MediaMarkt, Komputronik, Techwish, Neonet. Urządzenie pojawi się również u operatorów takich jak: Play i T-Mobile.
Zapominalskim przypomnę, że poprzednik na start w wersji 6/128 GB kosztował 1299 zł. Po przeprowadzeniu wnikliwej analizy matematycznej narzuca się wniosek, że cena wzrosła o 200 zł, a zmieniło się tak niewiele.
Decydując się na zakup w dniu premiery, można zgarnąć cashback w wysokości 200 zł. Aby go uzyskać, należy:
Źródło: Informacja prasowa
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
vivo X200 FE ma potencjał zostać jednym z nielicznych kompaktowych flagowców, które zostaną oficjalnie zaprezentowane…
Nikt mi nie wmówi, że przy takiej promocji istnieje lepszy smartwatch do 1000 złotych niż…
Nowa wersja OxygenOS 15 trafiła do superśredniaka OnePlus 13R. Producent w aktualizacji zadbał o praktyczne…
Po tygodniu urlopu ManiaK Tygodnia powraca w 13 odsłonie. Tym razem będzie o wielkich bateriach,…
vivo X Fold 5 na papierze wygląda na najbardziej zaawansowany składany telefon w historii. Bije…
Motorola Edge 60 zaledwie w zeszłym miesiącu miała premierę, a dziś kupisz ją kilkaset złotych…