Smartfony z nadchodzącej serii Vivo V27 pozują na pierwszych grafikach. Premiera jest już blisko – czego w kontekście fotografii możemy się po nich spodziewać?
Seria Vivo V zasłynęła w Polsce szczególnie dzięki modelowi V23, który okazał się bardzo ciekawym średniakiem dla miłośników dobrej jakości selfie. Mamy tu bowiem do czynienia z niezłym przednim aparatem 50 MP, wraz z 8-megapikselowym kątem (120 stopni).
Sprawdź nasz test Vivo V23
Smartfona Vivo V25 – czyli następcy fotośredniaka – nie doczekaliśmy się w Polsce. Ciekawe, jaki los czeka kolejne modele serii, czyli Vivo V27 i Vivo V27 Pro. Te pozują właśnie na pierwszym plakacie wskazującym na rychłą premierę sprzętów.
Grafika ujawnia, że smartfony otrzymają aparaty z optyczną stabilizacją obrazu, a do tego również elektroniczną stabilizację obrazu. Według przecieków może chodzić o 50-megapikselowy czujnik główny Sony IMX766.
Do tego zdjęcia zdradzają też obecność bardzo zgrabnie prezentującej się okrągłej lampy błyskowej. Ta ma dawać mocne światło, które dodatkowo wzmocni możliwości fotograficzne średniaka.
Model Pro napędzić ma układ MediaTek Dimensity 8200 (4 nm), zaś wariant podstawowy Dimensity 7200. Do kompletu mamy otrzymać 12 GB pamięci RAM i 256 GB miejsca na dane.
Oba sprzęty mają być też bardzo cienkie – o grubości zaledwie 7,4 mm. Do tego możemy spodziewać się szybkiego ładowania o mocy 66 W czy 6,78-calowych ekranów AMOLED Full HD+.
Smartfony powinny doczekać się premiery już w marcu. Na potwierdzenie tych rewelacji musimy jednak jeszcze chwilę poczekać.
https://www.gsmmaniak.pl/1383099/iphone-z-usb-c-i-lightning-dwa-porty/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Przegapiłeś najważniejsze informacje ze świata smartfonów? To sprawdź przegląd tygodnia w serii "Zima o HITach".…
Instagram dodaje sporo nowości, które udostępniane są także Polakom. Chodzi o nowe interaktywne naklejki w…
Smartfon na lata to gratka dla niejednego ManiaKa. Zastanawiasz się, jaki telefon kupić, aby cieszyć…
Dobry tablet wcale nie musi kosztować fortuny. Samsung Galaxy Tab A9+ doczekał się teraz dobrej…
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…