Ten tani smartfon Xiaomi wygląda nieźle. Co robi tam jednak microUSB?

Tani Xiaomi powolutku zmierza na podbicie globalnego rynku. Jest nim Xiaomi Redmi 12C, który właśnie ujawnił swoją specyfikację oraz wydajność! Cóż takiego będzie w stanie zaoferować?

Co prawda Redmi 12C miał już swoją premierę, ale jedynie na rynek chiński. Teraz jednak oczekujemy właśnie globalnego debiutu, a takowa wersja zdradziła swoją wydajność i nie tylko!

Specyfikacja i wydajność Xiaomi Redmi 12C

Za wydajność odpowiedzialny będzie układ MediaTek Helio G85, który występuje pod oznaczeniem MT6769V/CZ. W przetestowanej wersji w benchmarku Geekbench znajdziemy 4 GB pamięci operacyjnej, aczkolwiek istnieje również wariant z 6 GB RAM. W kontekście pamięci wewnętrznej, do wyboru jest opcja 64 lub 128 GB eMMC 5.1. Jak w taki razie przekłada się to na wydajność?

Xiaomi Redmi 12C test Geekbench / fot. Pricebaba

Całkiem przyzwoicie jak na smartfon, który ma być z niskiej półki cenowej. Mowa tutaj o 355 punktach w teście pojedynczego rdzenia oraz 1173 punktach dla całego SoC. Co jednak z pozostałą częścią specyfikacji?

Wyświetlaczem będzie panel IPS LCD o przekątnej 6,71″ i rozdzielczości 720 x 1650 pikseli. Ponadto zaoferuje jasność na poziomie 500 nitów.

Xiaomi Redmi 12C / fot. producent

Aparaty będą dwa, choć oczywiście konstrukcja zawiera jeden „zapychacz”, który nie ma nawet 0,1 MP:

• Główny: 50 MP, PDAF;
• Czujnik głębi: 0,08 MP(!);
• Selfie: 5 MP.

Oferują one nagrywanie w maksymalnie 1080p@30 FPS.

Xiaomi Redmi 12C / fot. producent

Całość zasila akumulator o pojemności 5000 mAh, który obsługuje ładowanie przewodowe o zawrotnej mocy 10W. Oprócz tego na pokładzie znajdzie się:

• WiFi ac;
• Bluetooth 5.1;
• Radio FM;
• Jack 3,5 mm;
• microUSB 2.0.

Zatrzymajmy się przy tym ostatnim

Mam nadzieję, że w wersji globalnej Xiaomi jednak zrezygnuje z pomysłu pchania tego martwego złącza do nowego smartfona. Nie ważne, czy to będzie smartfon za 5 stów, czy 5 tysięcy, to złącze nie powinno być implementowane w nowym urządzeniu!

Oprócz tego martwi brak NFC w wersji chińskiej. Realnie koszt dodania tej opcji to dosłownie grosze, więc tutaj znów – Xiaomi, możesz to zrobić, naprawdę.

No i jeszcze jedna prośba – nie wyceniaj smartfonów jak Koreańczycy na przykładzie Samsung Galaxy A54 5G!

„Leżę i kwiczę” po poznaniu ceny Samsung Galaxy A54 5G. Ile zapłacimy w Polsce?

Źródło