Rynek tanich smartfonów powiększy się o kolejny model. Będzie on dostępny także w Europie, a mowa tutaj jest o TCL 40 SE, który został właśnie zaprezentowany przez producenta związanego z produkcją telewizorów. Co takiego oferuje jego specyfikacja oraz ile będzie kosztował?
Firma z Chińskiej Republiki Ludowej zaprezentowała światu kolejny smartfon z niskiego segmentu cenowego. Jest to TCL 40 SE, który pojawi się także w Polsce.
Specyfikacja i wygląd TCL 40 SE
Za wydajność tego smartfona odpowiedzialny jest układ MediaTek Helio G37, czyli typowo nisko-budżetowa jednostka. Do wsparcia otrzymał 4 lub 6 GB pamięci operacyjnej. Użytkownik natomiast może liczyć na zasób 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej, ale niestety w odsłonie eMMC 5.1.
Wyświetlacz to natomiast coś standardowego w niskiej cenie, czyli panel IPS LCD. Cechuje się on przekątną 6,75″ oraz rozdzielczością 720 x 1600 pikseli, co nie jest zbyt duża wartością. Odświeżanie jest wyższe, niż standardowe i wynosi 90 Hz. Jasność natomiast stoi na poziomie 450 nitów.
TCL 40 SE / fot. producent
Aparaty są teoretycznie cztery, ale praktycznie użyteczne dwa:
- Główny: 50 MP, PDAF;
- Makro: 2 MP;
- Czujnik głębi: 2 MP;
- Selfie: 8 MP.
Możliwości rejestrowania obrazu zatrzymują się na maksymalnie 1080p@30 FPS.
Całość natomiast zasilana jest akumulatorem o pojemności 5010 mAh, która obsługuje ładowanie przewodowe o mocy 18W. Oprócz tego na pokładzie znajdziemy także:
- WiFi ac;
- Bluetooth 5.1;
- NFC;
- Jack 3,5 mm;
- USB-C 2.0.
TCL 40 SE / fot. producent
Jaka cena i gdzie dostępny?
Aktualnie znamy wycenę w dolarach, która wynosi 169$ za podstawową wersję pamięciową. Przeliczając to na złotówki, TCL 40 SE mógłby kosztować u nas 929 złotych z podatkiem VAT, co może wydawać się nieco wysoką kwotą w porównaniu do konkurencji i tak – ma pojawić się także w Europie, więc i w Polsce w pierwszym kwartale tego roku. Oznacza to, że najpóźniej końcem marca.
Jeden z naszych RedaKtorów ma jednak niepopularną opinię, jakoby tanie smartfony były ciekawsze od flagowców.
Niepopularna opinia: tanie telefony już dzisiaj są ciekawsze od większości flagowców
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
