Ciężko w to uwierzyć, ale Apple znów uratował życie. Tym razem bohatersko przysłużyła się temu funkcja Znajdź Mój iPhone.
Jesienią na rynek trafiły nowe smartfony i smartwatche Apple, wyposażone w funkcję wykrywania wypadków, która zdążyła już kilkukrotnie przyczynić się do uratowania życia poszkodowanym właścicielom tych sprzętów.
Smartfon wykryje wypadek, a następnie automatycznie wezwie służby medyczne:
Nieoceniony Apple iPhone 14 z bohaterskim wyczynem. Smartfon uratował człowieka!
Niestety funkcja wzywająca automatycznie pomoc do poszkodowanych ma też swoje wady – w ostatnich tygodniach służby medyczne odnotowują liczne fałszywe wezwania służb medycznych pochodzące z…parków rozrywki oraz stoków narciarskich.
Apple Emergency SOS / fot. producenta
Apple ma więc jeszcze sporo do dopracowania, jednak bez wątpienia taka funkcja ma ogromny potencjał i może przysłużyć się w przyszłości jeszcze milionom użytkowników.
Okazuje się jednak, że nie tylko funkcja Emergency SOS może ratować życie. W ten sam sposób można wykorzystać wszystkim dobrze znaną funkcję Find My iPhone – ta pozwala na lokalizację naszego smartfona, gdy nie możemy go znaleźć. A co jeśli zgubimy człowieka?
fot. Apple
Apple Find My iPhone znajduje ludzi
Funkcja Znajdź Mojego iPhone’a, pomogła niedawno uratować kobietę, która uczestniczyła w wypadku samochodowym. Do wypadku doszło w Boże Narodzenie w San Bernardino w Kalifornii.
Nocą kobieta, prowadząc samochód, zboczyła z drogi, a jej samochód spadł z wysokości około 60 metrów. Zaniepokojona rodzina skorzystała z funkcji Find My iPhone, by sprawdzić jej lokalizację. Wtedy zauważyli oni, że samochód znajdował się na poboczu autostrady – od razu wezwali wtedy służby ratunkowe.
Całą historią podzieliła się we wpisie na Facebooku straż pożarna hrabstwa San Bernardino. Kobieta podczas wypadku doznała poważnych obrażeń i spędziła kilka godzin nocą w pojeździe po wypadku, a jej wyciągnięcie z miejsca wypadku nie należało do łatwych – strażacy musieli użyć do tego ciężkich maszyn.
iPhone 14 Pro w teście Crash Detection / fot. TechRax
Dzięki funkcji Find My kobietę udało się w miarę szybko uratować. Warto więc aktywować w swoim smartfonie właśnie tę funkcję, jeśli do tej pory tego nie zrobiliśmy.
Ja na co dzień korzystam też z innego rozwiązania, a dokładniej narzędzia do udostępniania lokalizacji w Mapach Google. W ten sposób w każdej chwili łatwo możemy sprawdzić, gdzie znajduje się bliska nam osoba.
Aby to zrobić, wystarczy:
- Zalogować się w aplikacji mobilnej Mapy Google (na Androida i iOS),
- Kliknąć zdjęcie profilowe i wybrać opcję Udostępnianie lokalizacji oraz Dodaj osoby,
- Wybrać, jak długo chcemy udostępniać swoją lokalizację (można wybrać opcję na stałe).
Przeczytaj również
Wykłócaj się, że robisz świetne smartfony. Zrób to… korzystając z konkurencyjnego iPhone’a
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
