>
Kategorie: Artykuły Gry i aplikacje

Ritual: Sorcerer Angel to wciągająca, choć niesamowicie wymagająca gra mobilna

Ritual: Sorcerer Angel to produkcja studia Hexage, odpowiedzialnego między innymi za świetny tytuł Reaper: Tale of pale Swordsman. Charakterystyczna oprawa graficzna, ciekawa historia oraz duża dynamika to główne zalety tej gry, ale czy ona również potrafi pochłonąć na kilkadziesiąt godzin?

Jako wieloletni fan gry Reaper musiałem zainstalować Ritual, gdy tylko dowiedziałem się o jej istnieniu. Szybki rzut oka na menu, grafikę i kilka pierwszych sekund fabuły, a już czułem się jak w domu. Potem co prawda miałem lekkie zderzenie z rzeczywistością, ale nie uprzedzajmy faktów.

Opowieść o aniele, który zabijał bogów…

Produkcje studia Hexage mogą pochwalić się ciekawą fabułą i tutaj nie jest inaczej. Po przebudzeniu stoi nad nami kilku kultystów, którzy wprowadzają nas w historię i zdecydowanie nie mają dobrych zamiarów. Okazuje się bowiem, że jesteśmy aniołem uwięzionym w ciele śmiertelnika.

Ritual Sorcerer Angel / fot. gsmManiaK.pl

Oczywiście nie jesteśmy takim pierwszym lepszym cherubinkiem ze skrzydełkami, ale wychodzi na to, że kultyści chcą złożyć nas w ofierze, ponieważ zabijaliśmy bogów. Umieszczenie nas w ciele człowieka miało im w tym pomóc, ale jak się domyślacie, uciekamy i zaczynamy masakrę.

Ritual: Sorcerer Angel to gra prosta, ale i cholernie trudna!

Rozgrywka w grze Ritual: Sorcerer Angel wydaje się dość prosta, po lewej stronie ekranu mamy sterowanie, a po prawej znajdują się dwa przyciski, pod którymi ukryte są umiejętności specjalne. Co w tym trudnego?

No właśnie, twórcy zadbali, żeby nie było zbyt łatwo. Nasza postać odbija się od ścian i trochę rusza się sama, a my tylko sugerujemy jej pożądany kierunek. Przy małej liczbie przeciwników jest to do ogarnięcia, ale jeśli obok nas są silniejsze potwory, bardzo łatwo się z nimi zderzyć, co kończy się śmiercią.

No właśnie, w tym tytule śmierć przychodzi łatwo, choć często dość boleśnie dla naszej postaci. Nie raz miałem sytuację, że przy większym zamieszaniu ginąłem, sam w sumie nie wiem od czego i czekałem na zmartwychwstanie. W połączeniu z bardzo specyficznym sterowaniem czyni to z Ritual bardzo trudną grę. 

Moje pierwsze podejście skończyło się dość szybko, ponieważ chyba na 3 czy 4 poziomie. Gra była tak trudna, że po prostu przestałem grać. Próbowałem uruchomić ją od początku, żeby może wybrać niższy poziom trudności, ale nie było takiej opcji. Instalując Ritual musicie liczyć się z tym, że jest to spore wyzwanie.

Ładna oprawa graficzna i przemyślany rozwój

Na początku wspominałem, że produkcje studia Hexage świetnie się prezentują i tutaj nie jest inaczej. Cała produkcja (zarówno przerywniki, jak i mapa czy sama rozgrywka) jest bardzo klimatyczna, dzięki czemu bardzo łatwo możemy wczuć się z historię.

Ritual Sorcerer Angel / fot. gsmManiaK.pl

Na plus dodałbym jeszcze fakt, że wszystko jest do siebie podobne, ale przeciwnicy czy same poziomy i tak wraz z rozwojem gry zmieniają się wizualnie. Czasem są to szczegóły, ale przez to gra nie nudzi.

Twórcy nie zapomnieli o rozwoju postaci i oczywiście wraz ze zdobytym doświadczeniem osiągamy kolejne poziomy. Nie zwiększamy tutaj jednak statystyk, a uczymy się nowych umiejętności, zarówno aktywnych, jak i pasywnych. Co level dostajemy 4 nowości, ale w wersji darmowej możemy zatrzymać jedynie 3.

Oprócz nowych czarów, którymi atakujemy, dostajemy też umiejętności jak zwiększenie ataku w stosunku do konkretnych potworów czy start z wyższym poziomem many. To jest bardzo ważne, ponieważ bez niej, możemy po prostu uderzać sztyletem, co nie jest zbyt efektywne.

Przeciwników możemy co prawda pokonać bez czarów, ale pod warunkiem, że są oni słabsi od nas. Jeśli chcemy zniszczyć silniejsze stwory, musimy albo zwiększyć siłę w walce (zabijając kolejne monstra) albo właśnie osłabiać ich przy pomocy czarów.

Ritual Sorcerer Angel / fot. gsmManiaK.pl

Warto wspomnieć, że na planszy też pojawiają się czary, których używamy po ich dotknięciu. Czasem potrafią uratować skórę.

Moim zdaniem najbardziej istotne są dodatkowe zmartwychwstania, gdyż jak wspomniałem, giniemy dość łatwo. Kolejne poziomy są nie do przejścia bez 3, czy 4 powrotów do życia i je też możemy dostać wraz z kolejnymi levelami.

Ritual: Sorcerer Angel to ciekawa gra, ale nie ma szans na powtórzenie sukcesu Reaper!

Ritual: Sorcerer Angel to moim zdaniem bardzo ciekawy tytuł, który ma masę zalet. Nadaje się zarówno jako kilkuminutowy przerywnik w pracy, jak i na dłuższą rozgrywkę, chociażby dla fabuły.

Ritual Sorcerer Angel / fot. gsmManiaK.pl

Ponadto mamy możliwość rozwoju postaci oraz dzięki różnym umiejętnościom dostosowanie stylu gry do naszych preferencji. Przy każdym poziomie są one losowe, więc nawet kilkukrotne przechodzenie tej gry może wyglądać nieco inaczej.

Niestety poważnym minusem jest stopień trudności, który skutecznie zniechęca do gry. Sam kilkukrotnie odkładałem telefon, ponieważ rozgrywka była zbyt irytująca, a kolejne podejścia jedynie zwiększały frustrację.

Nie zrozumcie mnie źle, lubię wymagające produkcje, ale jeśli wiem, że nie mogę czegoś przejść, ponieważ mam za małe umiejętności. W tym wypadku wygląda to trochę tak, że brakuje mi szczęścia, nie wylosowałem odpowiedniej zdolności specjalnej itp. Przy takim sterowaniu i chaosie, niektóre poziomy to loteria.

Gdyby twórcy zaimplementowali możliwość włączenia nieco łatwiejszego poziomu trudności lub braku odbijania się od wszystkiego, gra dla wielu byłaby przyjemniejsza. I wtedy mogłaby powtórzyć sukces Reapera!

Konrad Błaszak

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Jeszcze poczekasz na ważną aktualizację Galaxy S25, ale użytkownicy starszych Samsungów nie mają się czym przejmować

Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

OnePlus oficjalnie potwierdza, że ich najlepszy telefon w historii nigdy nie trafi do Polski

To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…

30 kwietnia 2025
  • Newsy

Sprawdź, jak wypada RTX 5060 w laptopach. Czy warto będzie kupić nowy sprzęt z kartą Nvidii?

Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…

30 kwietnia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Longform
  • Newsy

Ten RTS garściami czerpie z legendarnego Command and Conquer. Sprawdziłem Tempest Rising

Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Następca średniaka Sony z rewelacyjną baterią pojawi się później. Warto czekać, bo Xperia 10 VII zaoferuje wyczekiwaną zmianę

Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…

30 kwietnia 2025
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

iPhone 17 Pro rezygnuje z tej jednej rzeczy, za którą kochałem Samsunga Galaxy S24 Ultra

iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…

30 kwietnia 2025