>
Kategorie: Newsy Tablety

Ktoś próbował sprzedać tablet Google ze stacją dokującą przed oficjalną premierą. Dlaczego mnie to nie dziwi?

Do premiery tabletu od Google jest jeszcze sporo czasu, ale my otrzymujemy coraz to ciekawsze przecieki dotyczące Google Pixel Tab! Tym razem mowa o zdjęciach, które pokazują samo urządzenie, a także stację dokującą.

Amerykanie nie potrafią niestety (lub stety) ukrywać swoich tajemnic. Przynajmniej tak się sprawa ma w kontekście nadchodzących sprzętów. Tym razem w sieci pojawiło się ogłoszenie, w którym ktoś chce sprzedać… Google Pixel Tab. Co jeszcze wiemy o nim na ten moment?

Specyfikacja i wygląd Google Pixel Tab

Wiadomo, że za napędzenie tego tabletu ma być odpowiedzialny autorski układ amerykańskiej firmy, czyli Google Tensor. Nie jest do końca jasne, czy 1, czy 2 generacji, aczkolwiek jednak przecieki wskazują częściej na starszą wersję. Do jego dyspozycji ma zostać oddane 6 GB pamięci operacyjnej LPDDR5 oraz 128 lub 256 GB pamięci wbudowanej UFS 3.1 w zależności od wybranej konfiguracji.

Google Pixel Tab / fot. @VNchocoTaco

Treści natomiast mają być wyświetlane na ekranie IPS LCD, który mierzyć ma 11″. Oprócz tego charakteryzować go będzie rozdzielczość 1600 x 2560 pikseli w proporcjach 16:10. Ma on obsługiwać rysik Google Stylus 2.0.

Zapewne nie zabraknie także głośników stereo.

Google Pixel Tab / fot. @VNchocoTaco

Aparaty, jakie mają zostać tutaj zaimplementowane w liczbie sztuk dwóch wyglądają następująco:

  • Główny: 8 MP Sony IMX355;
  • Selfie: 8 MP Sony IMX355.

Tylne mają zaoferować nagrywanie filmów w maksymalnie 4K@30 FPS. Przedni zaś w „jedynie” 1080p@30 FPS.

Google Pixel Tab / fot. @VNchocoTaco

Całość ma zostać zasilona przez akumulator, który cechować ma pojemność na poziomie… no i tu pojawia się problem, bo aktualnie nie ma o tym informacji. Przynajmniej nie takich, które można uznać za sprawdzone. Oprócz tego tablet zaoferuje:

  • WiFi 6;
  • Bluetooth 5.0;
  • USB-C.

Google Pixel Tab / fot. @VNchocoTaco

Ktoś próbował sprzedać go przed premierą!

Co za historia. Wyobrażacie sobie mieć możliwość korzystania z takiego sprzętu przed oficjalną premierą, a do tego próbować go sprzedać? Trochę niesamowite, jak przez te wszystkie lata, z uwagi na te wszystkie „wpadki”, Google nie ma za bardzo jakich kart odsłaniać na oficjalnej premierze produktu.

W sumie podobnie, jak OnePlus, ale oni ogłosili właśnie datę premiery OnePlus 11.

https://www.gsmmaniak.pl/1367914/oneplus-11-data-premiery-specyfikacja-wyglad/

Źródło

Paweł Łaz

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Król RTS w rekordowo niskiej cenie. Epic Games właśnie wystawił go za 13,48 zł

Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…

21 listopada 2025
  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Nothing potwierdza start aktualizacji systemu Nothing OS 4.0 bazującego na Androidzie 16

Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Play

Operator obniża ceny o 20 złotych. Jeśli go brać, to właśnie teraz

Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Przegrzewający się OnePlus nie radzi sobie ze Snapdragonem – to problem telefonu, na który tak mocno liczyłem

Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…

20 listopada 2025
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Wytrzymały, piękny i w odświeżonej wersji. Amazfit T-Rex 3 Pro znów zachwyca dostępnymi funkcjami

Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Jeżeli kupiłeś Samsunga podczas premiery, to możesz zacząć wyrywać sobie włosy. Teraz flagowca kupisz za pół ceny

Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…

20 listopada 2025