Ostatnie dziesięciolecie w świecie technologii bez wątpienia było przełomowe. Wybierzmy się w krótką podróż do Polski w 2012 roku – będziesz zaskoczony, jak wiele od tego czasu się zmieniło!
Firma Digital Care świętuje właśnie swoje 10-lecie – z tej okazji przyjrzała się temu, jak od 2012 roku zmieniał się nasz polski rynek smartfonów. A wiele się w tym czasie działo!
Dziesięciolecie w świecie technologii – to kiedyś nie było smartfonów?
Choć dziś ciężko to sobie wyobrazić, w 2012 roku nie żyliśmy jeszcze ze smartfonami niemal permanentnie przyczepionymi do naszych dłoni. Okazuje się, że korzystało z nich wtedy zaledwie 5,4% Polaków! Przez dekadę odsetek ten wzrósł aż do 76%. Dziś stały się one nieodłącznym elementem naszej codzienności.
Era smartfonów to też oczywiście wyparcie telefonów stacjonarnych – te obecne są już tylko w 4,3% gospodarstw domowych. Z tradycyjnych komórek wciąż korzysta natomiast tylko 17% z nas – 10 lat temu było to aż 82,6%.
Obecnie również nieco rzadziej decydujemy się też na zakup komputera stacjonarnego – dziesięć lat temu miało je 51% z nas, teraz już 46%.
To całkiem niewielki spadek, jak na to, jaką popularność przez lata zyskały laptopy i notebooki. Liczba użytkowników komputerów przenośnych (notebook, laptop, tablet) wzrosła dwukrotnie, z 20% aż do 42%. Dwa razy więcej z nas korzysta też z konsol do gier (PlayStation, Xbox, Nintendo) – z 2,9% do 5,7%.
Nie dziwią też dane dotyczące internetu. Dziesięć lat temu zaledwie 60% z nas z niego korzystała – teraz ten procent wzrósł do prawie 83.
A jak prezentują się najważniejsze trendy, które ukształtowały tę branżę w ostatnim 10-leciu? Jak zauważa Digital Care, najważniejsze okazały się płatności mobilne (które w Polsce niewątpliwie rozwinęliśmy na ogromną skalę), cyberpiezpieczeństwo, ale także subskrypcje – któż z nas w dzisiejszych czasach nie korzysta obecnie z Netflixa czy Spotify?
A co czeka nas w najbliższych latach? Zdaniem futurolog, prof. Aleksandry Przegalińskiej naszą rzeczywistością zawładną „żywe” smartfony oraz zastępujące je hologramy, sieć 6G, elastyczne ekrany czy jeszcze szerzej dostępna biometria. Zapowiada się ciekawa dekada 😉
Przeczytaj również
Apple może uczyć się wyceny od Chińczyków. Oficjalna premiera flagowca w pysznej cenie
Źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.