Google Pixel 6a / fot. producenta
Jeden z polskich deweloperów dokopał się do częściowej specyfikacji Google Pixel 7a. W porównaniu do poprzednika dojdzie do kilku ulepszeń i poprawek w wyposażeniu, dzięki którym nowy Pixel 7a zasłuży na tytuł superśredniaka. Może być też najlepszym fotosmartfonem w swojej klasie.
Być może telefony Pixel nie należą do grona najpopularniejszych na świecie, lecz bez wątpienia mają swoich fanów. W przypadku polskich ManiaKów spore zainteresowanie budzą przedstawiciele średniej półki, ze względu na znacznie rozsądniejsze ceny niż w przypadku flagowców Google.
Kolejnym modelem tej kategorii będzie Google Pixel 7a. Właśnie poznaliśmy sporą część jego specyfikacji.
Za poniższymi informacjami stoi… Kuba Wojciechowski (@Za_Raczke). Jak widać, nawet Polacy mogą mieć swoich leaksterów 😉 Dane pochodzą prosto z oprogramowania Google, więc powinny oddawać stan faktyczny. Warto jednak pamiętać, że do premiery sporo może się zmienić.
Najważniejsze jest to, że po latach męczenia tego samego sensora, Google w końcu wprowadzi rewolucję do swoich średniaków. W Pixel 7a znajdziemy 64-megapikselowy sensor Sony IMX787 o rozmiarze 1/1.7″z zapewne z OIS. Do tego dostaniemy obiektyw ultraszerokokątny z Sony IMX712.
Wszystko wskazuje na to, że Google Pixel 7a będzie potężnym powiewem świeżości w kwestii możliwości fotograficznych. Kto wie, być może nie tylko w kwestii średniaków Google, ale także wszystkich średniaków i trafi do naszego TOP telefonów z najlepszymi aparatami.
Ważnym elementem wyposażenia tego Pixela będzie także ekran. Dostaniemy panel OLED/AMOLED wyprodukowany przez firmę Samsung. Zaoferuje on rozdzielczość Full HD+ i wreszcie podkręcone odświeżanie, do 90 Hz.
Do tego wszystkiego mają jeszcze dojść procesor Google Tensor (być może trzeciej generacji) oraz bezprzewodowe ładowanie, choć prawdopodobnie o mocy zaledwie 5W. Mimo to sama obecność takiej możliwości zasługuje na pochwałę w tej klasie sprzętu.
Kuba dodał jeszcze, że jeśli Google utrzyma cenę Pixela 7a na poziomie poprzednika, czyli 449 dolarów, to telefon ten może okazać się sprzedażowym hitem.
Ja jestem gotów podzielić tę opinię, ale chciałbym, by w końcu zakup telefonu Pixel nie był dla Polaka tak trudny. Ceny w polskich sklepach są wysokie, bo sprzęt jest importowany. Wsparcia dla 5G, VoLTE czy VoWi-Fi nie ma lub jest ograniczone. Słabo.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Xiaomi 16 zapowiada się na ideał kompaktowego flagowca. Z przecieków wynika, że nowy smartfon otrzyma…
Wygląda na to, że coraz pewniejszym jest premiera tego ciekawego urządzenia. Składany Apple iPhone Fold…
Do premiery "nowej generacji" flagowców, które będą wyposażone w nowego Snapdragona, pozostało jeszcze trochę czasu.…
Xiaomi jest nowym liderem chińskiego rynku smartfonów. Udało im się wyprzedzić Huawei i dzięki potężnemu…
OnePlus 11 dostał nową aktualizację. Ten podwójny ex-flagowiec będzie wspierany przez kolejne 3 lata, a…
iQOO Z10x debiutuje w cenie, która kpi sobie z całej konkurencji. Przy nim nawet CMF…