Lenovo Tab P11 Pro oficjalnie. Powiem szczerze – wymieniłbym na niego mojego iPada

Lenovo Tab P11 Pro (2nd gen) ma ekran OLED 120 Hz, mocny procesor i dużą baterię. Zadebiutował oficjalnie i pewnie trafi do Polski. Warto będzie go kupić?

Lenovo Tab P11 Pro (2nd gen) zadebiutował oficjalnie. To rozsądnie wyceniony tablet z mocną specyfikacją. Jeśli trafi do Polski, będzie ciekawą alternatywą dla Samsunga i Xiaomi. Jest wart takiej kasy?

Lenovo Tab P11 Pro to niedrogi tablet z ekranem 120 Hz

W tablecie bezapelacyjnie najważniejszy jest ekran, a Lenovo na nim nie oszczędzało. Znajdziesz tutaj panel 11.2″. Matrycę wykonano w technologii OLED. Ważne jest to, że jest odświeżana w 120 Hz. Maksymalna jasność osiąga 600 nitów. Brzmi świetnie. Tylko najwięksi malkontenci mogliby narzekać, że to ten sam panel, co rok temu. W zestawie sprzedażowym nie znajdziesz stylusa Precision Pen 3. Trzeba go dokupić.

Wydajność również stoi na dobrym poziomie. MediaTek Dimensity 1300T to procesor, który znajdziesz w kilku udanych średniakach. Na pewno jest znacznie mocniejszy niż Snapdragon 730 z poprzednika. Wraz z 8 GB RAM zadowoli to nawet graczy. Na dane użytkownika przeznaczono 256 GB. Wydajność to zdecydowanie największa zaleta tego modelu.

Specyfikację zamyka bateria 8200 mAh. Na stronie producenta wyczytałem, że moc ładowania to 20 W. Są też cztery głośniki z Dolby Atmos, dostrojone przez JBL. A co z ceną? Nie jest źle. 2400 złotych to sporo kasy, ale popatrzmy na konkurencję. Wyraźnie słabszy Samsung Galaxy Tab S7 FE wcale nie jest tańszy.

Sądzisz, że taki Lenovo Tab P11 Pro jest jednym z najlepszych tabletów 2022 roku? Jeśli nie, to inne polecane modele warte zakupu znajdziesz w naszym poradniku zakupowym. Wszystkie półki cenowe w pigułce:

https://www.gsmmaniak.pl/1284480/najlepsze-tablety-top-10-2022/

Źródło