vivo V25 Pro / fot. producenta
vivo V25 Pro doczekał się oficjalnej prezentacji. Ten superśredniak potrafi zmienić kolor obudowy, a do tego chwali się ekranem AMOLED 120 Hz o zagiętych krawędziach, dobrym procesorem MediaTek z nawet 12 GB RAM, aparatem z OIS i ładowaniem 66W. Poznaj cenę vivo V25 Pro.
vivo V25 Pro to najnowszy smartfon w ofercie marki vivo, który prędzej czy później powinien pojawić się w Polsce. Warto na niego poczekać, gdyż oferuje naprawdę wiele dobrego.
Zacznijmy od tego, że wzorem poprzedniej generacji vivo V25 Pro potrafi zmieniać kolor obudowy pod wpływem światła ultrafioletowego, dzięki czemu możemy podziwiać różne odcienia niebieskiego (od czystego nieba po głębokie morze).
Przejdźmy do tego, co vivo V25 Pro skrywa w środku. Telefon napędza MediaTek Dimensity 1300, wspierany przez maksymalnie 12 GB RAM i do 256 GB pamięci UFS 3.1. To solidny zestaw, z niemal bliźniaczego korzystam na co dzień i jestem bardzo zadowolony.
Front nowego vivo w niemal 90% wypełnia ekran o przekątnej 6,56″, rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu 120 Hz. Jest on zagięty na bocznych krawędziach. Z matrycą zintegrowano czytnik linii papilarnych.
Zaplecze fotograficzne vivo V25 Pro to typowa średnia półka z flagowym dodatkiem. Mam tutaj na myśli obecność optycznej stabilizacji obrazu w aparacie głównym 64 MP. Poza tym mamy tutaj obiektyw ultraszerokokątny 8 MP oraz czujnik makro 2 MP. Tymczasem kamerka selfie ma 32 MP i autofocus.
vivo V25 Pro zasilany jest przez akumulator o pojemności 4830 mAh. Wspiera on szybkie ładowanie o mocy 68W. Na pokładzie znajdziemy też Dual SIM, NFC, USB typu C itd., a wszystko to zamknięte w obudowie o wymiarach 158,9 × 73,52 × 8,62 mm i wadze 190 gramów.
Nie każdy ManiaK to wie, ale vivo pozycjonuje się jako producent telefonów premium, więc vivo V25 Pro nie będzie walczył o miano jednego z najbardziej opłacalnych telefonów na świecie.
W najmocniejszej konfiguracji vivo V25 Pro kosztuje niecałe 40000 rupii indyjskich, co po bezpośrednim przeliczeniu daje nam ok. 2325 złotych.
W Polsce raczej będzie wyraźnie drożej i przy dobrych wiatrach przewiduje cenę na poziomie co najmniej 2499 złotych, a pewnie będzie i tak jeszcze trochę drożej.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Xiaomi Pad 7S Pro zbliża się wielkimi krokami. Pierwszy tablet Xiaomi z autorskim procesorem otrzyma…
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…