OnePlus Nord Watch odkrywa karty. Tańszy zegarek OnePlusa wcale nie będzie budżetowy

OnePlus Nord Watch znienacka zadebiutuje już z początkiem sierpnia? Wiele na to wskazuje! Już dziś poznaliśmy design zegarka, a także część specyfikacji. Nie będzie jednak tanio.

Wszystko wskazuje na to, że marcowe doniesienia o nadchodzącym zegarku OnePlus z serii Nord już niebawem mogą się urzeczywistnić. Na 3 sierpnia producent zaplanował bowiem premierę, na której zadebiutuje OnePlus 10T – obok niego na scenie miałby pojawić się również OnePlus Nord Watch.

OnePlus Nord Watch uchyla rąbka tajemnicy

Do sieci trafiły właśnie zrzuty ekranu aplikacji N Health, mającej pochodzić właśnie z Nord Watch. Tam też pojawiła się grafika przedstawiająca nadchodzący sprzęt – możemy spodziewać się prostokątnego zegarka z zaokrąglonymi rogami i dużym przyciskiem po jednej stronie.

Zdjęcia zdradzają między innymi, jak prezentować się będą tarcze zegarka. Aplikacja ujawnia również, że tarcze spersonalizujemy, wgrywając do zegarka własne zdjęcia.

Według aplikacji sprzęt ma być wyposażony w czujnik natlenienia krwi, a także monitor tętna czy snu. Poza tym na pokładzie nie zabraknie takich podstawowych funkcji jak liczenie kroków czy kalorii.

O trybach sportowych nie wiemy jeszcze natomiast zbyt wiele – zrzuty zdradzają jedynie informacje o obecnych trybach do spacerowania i jazdy na rowerze.

Podobno debiutujący za niespełna tydzień OnePlus Nord Watch ma zostać wyceniony w Indiach na mniej niż 10 tysięcy rupii. Taka kwota przełożyłaby się na niespełna 600 złotych.

OnePlus Nord Watch nie będzie więc typowym tanim smartwatchem. To fakt, będzie nieco tańszy od OnePlus Watch, ale daleko mu do propozycji stricte budżetowych.

Warto jednak wciąż mieć na uwadze, że producent oficjalnie nie zapowiedział jeszcze premiery zegarka.

Przeczytaj również

https://www.gsmmaniak.pl/1327152/samsung-galaxy-s22-nowy-kolor/

Źródło