>
Kategorie: Newsy Telefony Vivo

Znamy cenę najszybciej ładującego się telefonu (200W!). Sam powiedz, czy warto?

Za nami premiera serii vivo iQOO 10. Tym samym został zaprezentowany najszybciej ładujący się telefon w historii — vivo iQOO 10 Pro. Moc ładowania 200 W to zdecydowanie coś, czym warto się pochwalić.

  • vivo iQOO 10 Pro odbył premierę 19 lipca 2022 roku.
  • Telefon może pochwalić się mocą ładowania 200 W.
  • Model otrzymał również najnowsze podzespoły.
  • Za wydajność urządzenia odpowiada procesor Snapdragon 8 + Gen 1.

vivo iQOO 10 Pro: niesamowicie prędka bestia

Telefon miał swoją premierę 19 lipca 2022 roku. Nie tylko wersja z dopiskiem Pro została wczoraj zaprezentowana. Światło dziennie ujrzała również wersja podstawowa. Te dwa telefony, póki co tworzą serię vivo iQOO 10.

vivo iQOO 10 Pro jest najszybciej ładującym się telefonem w historii. Dzieje się tak za sprawą ultraszybkiego ładowania o mocy 200 W. Ciężko przejść obok takiej informacji obojętnie. Bateria posiada pojemność 4700 mAh.

Smartfon pracuje na układzie Snapdragon 8 + Gen 1. Procesor sparowano ze standardem RAM LPDDR5 i typem ROM UFS 3.1. Taki sam SoC otrzymał także najwydajniejszy telefon w historii — OnePlus 10T (premiera prawdopodobnie 3 sierpnia).

https://www.gsmmaniak.pl/1320949/oneplus-10t-wydajnosc-specyfikacja-antutu/

Wracając do bohatera wpisu. Urządzenie otrzymało super, hiper, mega, ekstra wyświetlacz. Konkretnie 6.78″ AMOLED E5 (LTPO) z rozdzielczością 2K (1440 × 3200 piksele).  Jego częstotliwość odświeżania to 120 Hz.

vivo iQOO Pro 10 / fot. via mysmartprice.com

Na tylnym panelu znajdziemy potrójną jednostkę. Główny aparat posiada rozdzielczość 50 MP. Co więcej, używa w swoje technologii Gimbal’a. Dodatkowe kamerki to również 50-megapikselowy obiektyw ultraszerokokątny oraz teleobiektyw z matrycą 14,6 MP. Z przodu zaś strzelanka selfie z rozdzielczością 16 MP.

Cena i konfiguracja pamięciowa urządzenia

  • 8+256 GB: ₹59 220, czyli 3434 zł.
  • 12+256 GB: ₹65 150, czyli 3780 zł.
  • 12+512 GB:  ₹71 070, czyli 4120 zł.

Myślę, że cena jest adekwatna jak na klasę telefonu. Przypomnę tylko, że to najszybciej ładujący się model smartfona obecny na rynku. Za przymiotnik „Naj” trzeba słono zapłacić. W każdym razie pozostała specyfikacja nie odbiega od mocy ładowania.

Źródło

Patryk Zimowski

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Nothing potwierdza start aktualizacji systemu Nothing OS 4.0 bazującego na Androidzie 16

Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Play

Operator obniża ceny o 20 złotych. Jeśli go brać, to właśnie teraz

Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Przegrzewający się OnePlus nie radzi sobie ze Snapdragonem – to problem telefonu, na który tak mocno liczyłem

Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…

20 listopada 2025
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Wytrzymały, piękny i w odświeżonej wersji. Amazfit T-Rex 3 Pro znów zachwyca dostępnymi funkcjami

Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Jeżeli kupiłeś Samsunga podczas premiery, to możesz zacząć wyrywać sobie włosy. Teraz flagowca kupisz za pół ceny

Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…

20 listopada 2025
  • Promocje

Polska perełka do odebrania w Amazon! To ostatni moment na zgarnięcie hitu

Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…

20 listopada 2025