Do sieci trafiły zdjęcia wykonane przy pomocy Xiaomi 12S Ultra. Flagowiec ma imponujące możliwości fotograficzne. To może być najlepszy fotosmartfon 2022 roku. Czy kupisz go w Polsce?
Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że Xiaomi 12S nigdy nie trafi do sprzedaży poza Chinami. Niemal na pewno nie będzie to dotyczyło Xiaomi 12S Ultra. Dzisiaj możemy dokładnie zobaczyć, co potrafi jego aparat. Chyba faktycznie to najlepszy fotosmartfon na rynku.
Xiaomi 12S Ultra robi naprawdę zjawiskowe zdjęcia
Jakiś czas temu pisałem o tym, że Xiaomi nie zamierza dawać 12S Ultra na przedpremierowe testy do DxOMark. Wtedy podejrzewałem, że są po prostu bardzo pewni siebie. I swojej współpracy z Leicą. Dzisiaj już nie podejrzewam. Mam po prostu pewność. Jasne, że te zdjęcia zrobił ktoś, kto na fotografii się zna. Z dużym prawdopodobieństwem ani Ty, a już na pewno nie ja, takich nie zrobimy.
I to jest całkiem sensowna myśl. iPhone 13 Pro czy Pro Max wcale nie są najlepszymi telefonami do zdjęć na rynku. Nie zmienia to faktu, że są bardzo idiotoodporne. Wiem, bo sam mam jednego. Trudno zrobić nimi złe zdjęcie. Czy o Xiaomi 12S Ultra będzie się dało powiedzieć to samo? Zobaczymy. Współpraca z Leicą może zdziałać cuda. Albo niczego nie zmienić.
Faktem jest jednak, że sensor jest imponujący. Xiaomi 12S Ultra ma korzystać z sensora o wielkości 1″. Teoretycznie taki sam miała Sony Xperia Pro-I. Tam jednak nie wszystkie piksele z matrycy były wykorzystywane. Chiński producent obiecuje, że w jego flagowcu tak nie będzie.
Tak przy okazji – wiesz, dlaczego Xiaomi 12 Ultra nigdy nie trafił na rynek? Bo producent nie ufał możliwościom Snapdragona 8 Gen 1 w tak wypasionym flagowcu. Testowałem Xiaomi 12 i muszę przyznać, że wcale im się nie dziwię. Ma wiele zalet, ale procesor absolutnie się do nich nie zalicza.
TEST | Xiaomi 12 to gorący smartfon, ale i tak go uwielbiam. Warto kupić?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.