REKLAMA TP
czwartek, 4 czerwca 2009, Paweł Żmuda

Sony Ericsson na zielono: Naite oraz C901 GreenHeart

0 odpowiedzi na “greenc901_greenheart”

  1. kmd pisze:

    Autor tego wpisu jest zwykłym ignorantem, który nie ma bladego pojęcia o czym pisze. A teksty w stylu telefon jest ba i ja go nie chcę, może napisać pięcioletnie dziecko.
    Naprawdę nie wiem, w czym autorowi przeszkadza, to że telefon jest wytworzony w sposób jak najbardziej ekologiczny? Czy jest w tym coś złego, że wykorzystuje się elementy zużytego sprzętu, aby wytworzyć z nich coś nowego? Ja rozumiem, że autor tekstu ma w domu stertę śmieci, których w żaden sposób nie wykorzystuje. Ale czy Ty drogi czytelniku, nie używasz np. niepotrzebnych torebek foliowych jako torebki na śmieci? Czy częściowo zapisany zeszyt leży odłogiem czy starasz sie wykorzystać czyste kartki jeszcze w nim będące?
    Nie popadajmy w paranoję jak autor tekstu..

    Co do zmiany podświetlenia jest to bajer który pozwala na oszczędniejsze wykorzystanie baterii i pojawia się już coraz częściej chociażby w wielu laptopach. I o ile można doszukać sie w nim odrobiny ekologiczności, to myślę, że bardziej producentom tutaj zależy na tym, aby sprzęt działał jak najdłużej bez ładowania baterii. Ale jak widać autor tekstu prawie popadł w chorobę psychiczną z powodu ekologii, że już wszędzie widzi spisek.

    W tekście nie ma ani jednej informacji, co jest złego w tych telefonach, a jednak opinia o nich jest jak o najgorszym szmelcu – krotko mówiąc opinia jest kiepska i niewartościowa.

  2. Paweł Żmuda pisze:

    @kmd: Dziękuję za tak wielką liczbę komplementów – przez grzeczność nie będę zaprzeczał. Od razu w głowie pojawiło mi się fundamentalne pytanie: czy jeśli telefon mi się nie podoba, to mam pisać, że mi się podoba? Serwis KomorkoManiaK nie jest w żaden sposób sponsorowany przez producentów opisywanych tu urządzeń. Daje nam to dużą niezależność w wyrażaniu własnych opinii z której z ogromną chęcią korzystamy i korzystać będziemy „do końca świata i jeszcze dzień dłużej”.

    „Czy jest coś złego w tym, że wykorzystano elementy zużytego sprzętu?” Według mnie tak i właśnie dlatego ten tekst wygląda tak jak wygląda. Nie podoba się? Proszę przenieść się na jakiś konkurencyjny serwis. My naprawdę nikogo nie trzymamy tutaj na siłę! Osobiście, jestem głęboko przekonany, że z materiałów po recyclingu można wytworzyć chociażby papier toaletowy, pudełko na buty albo plastikowy kosz na śmieci, a nie obudowę telefonu. Nie przemawia do mnie wizja przykładania sobie do ucha plastiku który leżał w rowie przy autostradzie A1, nawet jeśli został kilkukrotnie przetopiony.

    Co jest złego w tych telefonach? Zapytajmy lepiej co jest w nich dobrego. Czym w dzisiejszych czasach jest 100 MB pamięci wewnętrznej, 2-calowy wyświetlacz i aparat 2 Mpix? Odpowiedź jest jedna, ale nie będę jej tutaj sugerował, przecież podobno jestem paranoikiem…

  3. kmd pisze:

    Myślę, że jako poważny serwis traktujący o telefonach komórkowych, który chce być traktowany poważnie, autorzy/administratorzy powinni raczej unikać opinii subiektywnych na rzecz obiektywnych. Ja rozumiem, że komuś może nie odpowiadać telefon zbudowany z materiałów pochodzących z recyklingu. Ale Twój wpis można streścić do jednego zdania: „Telefon jest beznadziejny bo jest z materiałów z recyklingu”. Czyli w sumie żadna wartościowa ocena.
    A jeśli chodzi o parametry:
    1) 2 calowy wyświetlacz. Hmm myślę, że jest wielu ludzi, którzy mają telefon tylko do dzwonienia i pisania smsów i nie potrzeba im żadnych bajerów i wielkich wyświetlaczy. W sumie nie wiem po co takie nawet są. Żeby coś na nich czytać? Lepiej sobie kupić netbooka. Mały, tani, a jednak o wiele lepiej się nadaje do pracy niż telefon.
    2) 2 Mpix aparat – telefon, to telefon, a aparata, to aparat. Bez obiektywu i odpowiedniej matrycy nie ma sensu wciskać coraz to większą ilość pikseli. Przeciętne dwuletnie „małpki” mają ze 3 MP i jakoś ludzie na całym świecie robili nimi zdjęcia i każdemu one sie podobały. Do niedawna ciężko było znaleźć aparat, który ma więcej niż 6 MP, a dziś telefony zaczynają mieć po 12…
    3) Pamięć 100 MB – z tym jednak muszę się zgodzić. W dobie technologii jakie dzisiaj mamy, wsadzenie 2 GB do telefonu to nie jest problem, więc dziwię się, że wciąż powstają telefony, które mają paręnaście mega pamięci. Niemniej jednak jak ktoś używa telefonu tylko do dzwonienia i pisania SMSów, to więc mu nie potrzeba. A myślę, że warto zwrócić uwagę też i na cenę. Nie wiem za ile będzie sprzedawany ten telefon, ale jeśli nie przekroczy 400 złotych (to jest już na prawdę maks. ) to nie będzie taki zły. Bo za wszystkie bajery trzeba płacić. Co z tego, e jakiś telefon umie nawet gotować, skoro kosztuje 3000 złotych.

  4. ~staryPoznaniak pisze:

    Drogi kmd
    Szkoda twoich nerwów i logicznych argumentów na dyskusję z kimś kto za argument w dyskusji uważa zwrot „Nie podoba się? Proszę przenieść się na jakiś konkurencyjny serwis”. (Czyli bierz zabawki i wynocha z mojej piaskownicy). No i najważniejsze:według Niego telefon mimo swej nazwy powinien być kombajnem zrobionym najlepiej ze złota i brylantów.

  5. holy.art pisze:

    Wtam serdecznie, nie jestem stałym bywalcem owego serwisu ale nosiłem i nosze się z zamiarem kupna SN c901 wiec szukałem opini cen o tym modelu i przyznam się szczerze, że opinie są bardzo pozytywne mówię o standardowej 901. Co do jego wersji Green to ja również nie widze problemu, że ten telefon jest z materiałów z recyklingu i odpieram tym samym argumenty autora cytuję „Nie przemawia do mnie wizja przykładania sobie do ucha plastiku który leżał w rowie przy autostradzie A1, nawet jeśli został kilkukrotnie przetopiony”
    Poprostu to woła o pomste do nieba. To wtakim razie autor nie powinien kupować gazet i podcierać sobie t… w wc np. w złotych tarasach bo są z recyklingu.
    Pozdrawiam i namawiam autora do własnych refleksji. Nie robimy tego zeby się kłucic. Masz swoje zdanie ok. Ale nie pisze sie takich rzeczy ja jako laik opisał bym telefon wady zalety wg. specyfikacji a nie według swoich upodoban bo każdy ma inne a na koniec dał krótką notkę od siebie. No nie jes ta, nie jes ta.
    PA PA

  6. Ania pisze:

    „Osobiście, jestem głęboko przekonany, że z materiałów po recyclingu można wytworzyć chociażby papier toaletowy, pudełko na buty albo plastikowy kosz na śmieci, a nie obudowę telefonu. Nie przemawia do mnie wizja przykładania sobie do ucha plastiku który leżał w rowie przy autostradzie A1, nawet jeśli został kilkukrotnie przetopiony.”
    Następnym razem zanim zaczniesz wygłaszać opinie w temacie, o którym nie masz zielonego pojęcia, radze mimo wszystko trochę poczytać i pomyśleć, to unikniesz kompromitacji. Jest w sieci dużo anglojęzyczny rzetelnych artykułów i raportów LCA do których radze Panu Pawłowi zajrzeć, zanim kolejny raz będzie chciał ośmieszyć.
    Na początek polecam stronę http://www….FAQ.php#Q3

  7. Ula pisze:

    Witam ,
    Czytałam opinie na temat SE Naite i nie będę negować niczyjej oceny, po prostu napiszę trochę o tym telefonie. Od dłuższego czasu użytkuję ten telefon i jestem nim zachwycona.Wybór był przemyślany i długo zastanawiałam się jaki telefon wybrać. Co więcej porównywałam ten model telefonu z innymi „popularnymi” na rynku (również tymi droższymi) i ku mojemu zaskoczeniu zawsze wypadał bardzo dobrze. Za wyborem jego przemawiało wiele cech: bateria, 3G- wideorozmowy, multimedia, komunikacja bezprzewodowa,aparat (2 MP aparat robi naprawdę wystarczająco dobre zdjęcia- nie dajmy się zwariować),internet, wiele ciekawych aplikacji, track ID czyli możliwość rozpoznawania utworów w radiu i naprawdę wiele innych ciekawych gadżetów. Jeśli chodzi o pamięć to jest fantastyczna możliwość dokupienia karty-pamięci zewnętrznej do 8 GB a to już coś prawda?Na chwilę obecną ten telefon posiada wszystko z czego zwykły użytkownik chciałby skorzystać. Ja jestem zakochana w tym telefoniku, jest bardzo kobiecy i funkcjonalny. A Ekologia i cała idea tego telefonu?- przemawia tylko na PLUS.Ten telefon po prostu ma to coś. Nigdy nie byłam zagorzałym ekologiem ale teraz widzę, że jeśli można mieć jakikolwiek wkład w coś, co można zmienić na lepsze, to lepiej to zrobić-dla siebie i dla innych. Bo przecież wielkie rzeczy zaczynają się od tych najmniejszych. Moje motto brzmi: „nie ważne ile zrobiliśmy złego, ważne ile dobrych rzeczy możemy jeszcze zrobić”.
    Pozdrawiam wszystkich.

  8. MK pisze:

    Wszedłem na tą stronę, aby przeczytać o plusach i minusach telefonu. Strona wygląda profesjonalnie, więc oczekiwałęm równie profesjonalnych opinii. Szkoda jednak, że pan Paweł pisze prezentacje w stylu wypowiedzi dzieciaka na forum: nie podoba mi się, „ja takiego telefonu nie chcę”, więc telefon do niczego.

    Cóż, poszukam miejsca („przenieść się na jakiś konkurencyjny serwis”), gdzie opinie są obiektywne, nie subiektywne. Nie chodzi mi o konkurencję czy nie, po prostu szukam informacji o sprzęcie pod kątem technicznym i użytkowym, nie widzimisię rozwydrzonych nastolatków.

  9. lol pisze:

    Gościu, jesteś śmieszny po prostu. Widzę że po prostu masz uczulenie na nazwę „ekologia”.Pozdrawiam

  10. oskard50 pisze:

    Zastanawiam się jak tacy idioci jak autor artykułu o telefonach sony mogą recenzować-Ten gość powinien się leczyć.

  11. Bogumił pisze:

    Przyznam, że dotychczas nie znalazłem strony na której można uzyskać rzetelnee informacje o prezentowanym telefonie. Ogólnie można przeczytać opinie głównie malkontentów i dyletantów, próbujących zaistnieć „na scenie”. W większości są to odczucia osób w skali od zachwytu do kompletnej negacji bez informacji strikte technicznej a nie marketingu w stanach „max” – „min”. Faktycznie należy się zdać jedynie na pokaz u znajomych osób, które są w posiadaniu tego modelu. Szkoda czasu na czytanie takich bzdetów.

  12. nick wymagany pisze:

    Żmuda napisał dobry komentarz – jedyny z możliwych gdy firma chce nam sprzedać g… z recyklingu jako nowy „ekologiczny” produkt. Jeśli SE chce zajmować się ratowaniem świata to niech przestanie produkować telefony i np. oprotestuje zboczony pomysł Tuska żeby ściągnąc do PO-lski stare elektrownie z Francji i Niemiec.

    „Zielona” mafia zionie jadem nienawiści do każdego kto nazwie ich złodziejskie pomysły po imieniu. Recenzent Żmuda nie ugiął się politycznej poprawności i za to biję mu brawo !!!

  13. Duchu pisze:

    Klasycznie wyglądający telefon, jeżeli będzie niezawodny na pewno zdobędzie serce wielu użytkowników.

  14. Zmechu pisze:

    Szukałem opinii o Naite i trafiłem tutaj 🙂

    Po tak zacnym serwisie oczekiwałem bardziej obiektywnych recenzji. Niemniej, widzę że marketing robi swoje… Ludzie, Wy naprawdę dajecie się nabrać na megapiksele w matryce? Czy ktoś naprawdę sądzi, że w aparaciku z plastikowym okienkiem i soczewką o średnicy 1mm rozdzielczość matrycy ma takie znaczenie? Już 10 lat temu mówiło się, ze byle chińska cyfrówka robi zdjęcia o niebo lepsze od najbardziej wypasionej komórki, i do tej pory to się nie zmieniło. I daję głowę, że nikt nie rozróżni odbitki z komórkowego aparatu 1.3Mpix a 5Mpix 🙂 Co najwyżej w 5Mpix będą wieksze szumy zwiazane z mniejszymi wymiarami jednostkowymi detektora. Fizyki i optyki marketingiem nie da się oszukać…

    W recenzjach warto też patrzeć pod kątem zastosowań. Mówienie że telefon nie ma funkcji spotykanych w modelach wyższej półki nie jest zbyt szczęśliwe. A i sama funkcjonalność jest dyskusyjna. Co mi po telefonie z wielkim wyświetlaczem, kręceniem video, lampą błyskową, i milionami kolorów, skoro bateria wytrzymuje jeden dzień? Gadżety szybko się nudzą a cienka bateria zostaje 🙂 Mój 9-cio letni ME45 (starsi słuchacze wiedzą co to za sprzęt :-)) wytrzymuje tydzień bez ładowania, co dla 99,9% współczesnych telefonów jest granicą nieosiągalną. Bateria ta sama od początku, rzecz jasna.

    A to że plastiki pomalowane są *nietoksycznymi* farbami… cóż, niektórym to może przeszkadzać 😉

  15. wlascicielc901 pisze:

    Mam ten telefon (c901) od kilku miesiecy i nie widze zadnych minusów zwiazanych z jego ekologicznym charakterem. Prawde mówiac ani troche nie obchodzi mnie to czy jest przyjazny dla srodowiska, liczy sie dla mnie tylko wysoka jakosc i to w tym telefonie dostałem. Obudowa „ze starych butelek” naprawde miło mnie zaskoczyła swoja jakoscia i negatywna opinia autora recenzji na jej temat moge wytłumaczyc tylko w jeden sposob: gosciu pisze o czyms czego nigdy na wałsne oczy nie widział 🙂 Jednym z niewielu minusów C901 jest słaba jakosc rozmów, ale skad pan Zmuda mógł o tym wiedziec piszac „merytoryczna recenzje” na podstawie…no własnie czego? Telefon na prawde ok, polecam wszystkim.


reklama