realme przebija samych siebie. Nie do uwierzenia, że ten telefon jest aż tak tani

realme C30 to bardzo tani telefon dla najmniej wymagających użytkowników. Ma dużą baterię i powinien kosztować naprawdę śmieszne pieniądze. Czy będzie warto go kupić?

Chiński producent ma na swoim koncie całkiem sporo bardzo tanich telefonów. Ostatnio miałem okazję testować realme C35 i muszę przyznać, że zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Niewykluczone, że nowy realme C30 również do nas trafi. Dzisiaj poznaliśmy jego design i specyfikację przed premierą.

realme C30 – design i specyfikacja taniego smartfona

realme C30 będzie bardzo podstawowym telefonem. Na wyposażenie składa się 6.6-calowy ekran. Zapewne wykonano go w technologii LCD. Zaskakuje rozdzielczość. Obraz podobno ma być wyświetlany w FullHD. W tak tanim modelu to zaskoczenie, pozytywne rzecz jasna. Całość waży 181 gramów i mierzy 8.48 mm.

Rzut oka na specyfikację tłumaczy częściowo cenę. Sercem realme C30 jest procesor Unisoc. Pewnie chodzi o SoC T616, z którego realme korzysta ostatnio dość często. Alternatywnie może to być coś jeszcze tańszego, na przykład Unisoc T310. Do dyspozycji użytkownika będzie 2 lub 3 GB RAM. Na dane w każdym przypadku przeznaczono 32 GB.

Czas pracy na baterii przy takich parametrach powinien być świetny. Wbudowane ogniwo ma pojemność 5000 mAh. realme często stawia na szybkie ładowanie, ale nie tutaj. 10 W to niewiele nawet w tej cenie. Specyfikację uzupełnia 13 MP aparat. Zgadza się – jest pojedynczy.

Najbardziej niesamowita w tym wszystkim jest cena. Jeden z leaksterów twierdzi bowiem, że realme C30 ma kosztować w Indiach tylko 7000 rupii. W przeliczeniu to raptem 385 złotych. Taka wycena pozwala zupełnie inaczej patrzeć na specyfikację tego modelu.

Tak się akurat składa, że wczoraj zadebiutował bardzo podobny smartfon. POCO C40 też jest tani, pracuje na egzotycznym procesorze (nawet bardziej niż realme) i ma dużą baterię. W ogólnym rozrachunku jest jednak nieco lepszym telefonem.

https://www.gsmmaniak.pl/1312622/poco-c40/

Źródło