Netflix z reklamami jeszcze w 2022 roku – firma przyspiesza działania, a reklamy pojawią się w płatnym serwisie streamingowym zaledwie za kilka miesięcy. Co to oznacza dla fanów platformy?
Netflix to bez wątpienia najpopularniejszy serwis streamingowy w Polsce – swój sukces zawdzięcza nie tylko ciekawej ofercie dostępnych produkcji, ale i przystępnej cenie, a to dzięki możliwości dzielenia kont. W najdroższym wariancie subskrypcji możliwe jest bowiem stworzenie aż czterech osobnych profili.
Jest jednak jeden haczyk – Netflix oficjalnie nie zgadza się na takie działania użytkowników. Według serwisu z jednego konta powinna korzystać jedynie mieszkająca w jednym domu rodzina. Firma od lat zapowiada rozprawienie się z tak postępującymi klientami, choć jak na razie było to tylko straszenie.
Jednocześnie Netflix od lat chwalił się tym, że w ofercie serwisu nigdy nie znajdziemy reklam. To właśnie zaleta comiesięcznej subskrypcji – płacisz, a dzięki temu wygodnie możesz korzystać z usługi.
W najbliższym czasie twórcy zapowiadają ostateczne rozprawienie się z użytkownikami dzielącymi pomiędzy sobą konta – jeśli tak rzeczywiście się stanie, urażeni klienci mogą nie chcieć korzystać z dość drogiej subskrypcji.
Serwis przygotowuje za to alternatywę – to właśnie dostęp do serwisu z reklamami. Dzięki temu miesięczna subskrypcja miałaby być tańsza, a na dostęp do serwisu będzie mógł pozwolić sobie każdy.
Wątpię jednak, aby użytkownikom spodobało się to rozwiązanie – Netflix to jedno z niewielu miejsc, w których możemy odpocząć od męczących materiałów reklamowych.
Co ciekawe, według wcześniejszych doniesień Netflix miał zdecydować się na wprowadzenie reklam za rok, a nawet dopiero za dwa lata. Firma jednak ostatnio przyspieszyła swoje działania, tak aby reklamy mogły pojawić się już w czwartym kwartale 2022 roku. Poświadcza od tym wewnętrzy list skierowany do pracowników, informujący o nadchodzących zmianach. Już niebawem dowiemy się więc, co dokładnie umożliwi nowa oferta.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
OnePlus dosłownie i w przenośni rozbił bank! Producent pochwalił się wielkimi żniwami po prezentacji kompaktowego…
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…