Królowie elegancji i fotografii – smartfony Vivo X80 i Vivo X80 Pro zostały oficjalnie zaprezentowane. Wariant Pro wspiera dwa różne procesory, ma wypasiony aparat fotograficzny i wygląda przepięknie.
Maniacy smartfonów w Chinach mają swoje święto – Vivo X80 oraz X80 Pro to nowe telefony dostępne w sprzedaży. Długo na nie czekaliśmy, dlatego czas przyjrzeć się specyfikacji i cenie.
Vivo X80 Pro występuje w wersjach z dwoma procesorami – producent dał klientom możliwość wyboru układu Snapdragon 8 Gen 1 lub MediaTek Dimensity 9000. To świetna strategia, która kończy wojny między fanami obu SoC.
Obie edycje kosztują tyle samo w wersjach 12/256 i 12/512 GB, ale tylko Snapdragon 8 Gen 1 otrzymał dodatkową, najtańszą wersję 8/128 GB – to ją wybiorą najoszczędniejsi użytkownicy. Pozostała specyfikacja na czele z baterią 4700 mAh (ładowanie 80 W + bezprzewodowe 50 W) jest taka sama.
Najbardziej premium jest rzecz jasna aparat fotograficzny. Sensor główny to ISOCELL GNV opracowany przez Samsunga specjalnie dla Vivo. Ma on gimbalową stabilizację (OIS), rozdzielczość 50 MP, optykę ZEISS i wsparcie chipu Vivo V1+, czyli układu ISP do przetwarzania obrazu. Jakieś pytania?
Na pokładzie są też aparat szerokokątny 48 MP (Sony IMX598), standardowy teleobiektyw 12 MP oraz peryskopowy teleobiektyw 8 MP z 5-krotnym przybliżeniem optycznym. A co spotkamy z przodu?
Rekordowo dobrą matrycę AMOLED E5 o przekątnej 6,78 cala. To uznany panel z odświeżaniem 120 Hz przy rozdzielczości QHD+ oraz delikatnie zakrzywionymi krawędziami. Nie zabrakło w nim wielkiego czytnika linii papilarnych oraz technologii LTPO do adaptowania częstotliwości odświeżania – wszystko to złożyło się na 15 rekordów w serwisie DisplayMate.
Wszystkie podzespoły Vivo X80 Pro opakowano w wodoszczelną i pyłoszczelną obudowę z certyfikatem IP68. Na początku maja ma się odbyć globalna premiera telefonu – wkrótce dowiemy się, czy trafi on do Polski.
Tańszy Vivo X80 pracuje pod kontrolą procesora Dimensity 9000 i również jest niezły – zachowano w nim moc ładowania do 80 W, ale wycięto bezprzewodowe uzupełnianie. Sama bateria zmniejszyła się również do 4500 mAh.
Ekran to nadal świetna matryca E5 AMOLED, a główny aparat ma rozdzielczość 50 MP, choć sensor to Sony IMX866 – on również jest nowy i ma usprawnienia do lepszej fotografii nocnych. Nie znajdziemy tu jednak gimbalowej stabilizacji, a zwykłe OIS, lecz zachowano sensor ISP Vivo V1+.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…
Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition to tablet z matowym ekranem eliminującym odblaski. Wiele podobieństw do…
Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…
Hama wprowadza na rynek nową linię powerbanków Colour, łączących wysoką pojemność akumulatora, atrakcyjny design oraz…
Tablet iPad Air (5 generacji) to mocny zawodnik w świecie Apple. Korzysta bowiem z mocnego…
Jeden z najważniejszych flagowców do zdjęć zdrady kolejne szczegóły. W końcu 1-calowy aparat wraz z…