Android 13 ma przynieść dużo lepszą wielozadaniowość. MGLRU zmieni sposób zarządzania aplikacjami w tle i zakończy zamykanie ich przy większym obciążeniu. Chciałbym wierzyć, że wszyscy producenci zrobią z tego użytek. Ale nawet ja nie jestem tak głupi.
Lubię Androida i tylko czasami przychodzi mi do głowy, żeby nareszcie rzucić to wszystko w diabły i wyjechać w iOS. Mam tak zwłaszcza w te dni, kiedy więcej niż z telefonu korzystam z iPada. Zamrażanie aplikacji działa dużo lepiej, niż ich całkowite ubijanie i start na „zimno”. Na szczęście Android 13 częściowo rozwiązuje ten problem.
Nowa wersja Androida ma przynieść wiele zmian, o które użytkownicy prosili od lata. Na smakowitym ciastku Tiramisu przekładają się one dla mnie z dzisiejszym przeciekiem. Funkcja na pewno będzie głęboko zakopana w systemie i większość użytkowników nie będzie sobie nawet zdawała sprawy z jej obecności. Może to i lepiej, bo nazwa MGLRU brzmi słabo (Multi-Generational Least Recently Used).
W teorii oznacza to jednak, że Android 13 będzie przykładał większą wagę do tego, jakich aplikacji używamy najczęściej. I przestanie bezpardonowo „ubijać” je akurat wtedy, gdy często z nich korzystamy.
Niestety nie u wszystkich producentów praktyka będzie szła w parze z teorią. Potrafię sobie wyobrazić, że MIUI (pomimo kłódeczek) nadal będzie masakrowało aplikacje. Zwłaszcza na tańszych telefonach (tak, Redmi Note 11, patrzę na ciebie).
Oczywiście na dzisiejsze doniesienia trzeba patrzeć z ostrożnym optymizmem. Na tym etapie rozwoju systemu niestety nie ma gwarancji, że dana nowość znajdzie się w ostatecznej wersji udostępnionej dla użytkowników.
Więcej na temat nowości z Android 13 dowiesz się z poniższego tekstu. Dzięki dwóm Developer Preview wiemy już, czego spodziewać się po najnowszej wersji systemu od Google.
https://www.gsmmaniak.pl/1298027/android-13-developer-preview-2-co-nowego/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…