Samsung zaciera rączki: specyfikacja i cena Galaxy A53 wybronią się w oczach ManiaKów

Samsung Galaxy A53 pozuje na grafikach. Poznaliśmy też najważniejsze elementy specyfikacji oraz przybliżoną cenę w Europie. Czy Galaxy A53 wzorem poprzednika zdobędzie szacunek ManiaKów i zostanie najbardziej opłacalnym średniakiem marki Samsung?

Samsung Galaxy A53: wygląd i specyfikacja

Panie i Panowie, oto Samsung Galaxy A53 na grafikach z bardzo wiarygodnego źródła:

Wygląd Galaxy A53 nie jest żadnym większym zaskoczeniem: dostaniemy typowo zaprojektowanego średniaka w obudowie z tworzywa sztucznego. Trochę bardziej ekscytująca będzie zaś jego specyfikacja.

Ma się ona prezentować następująco:

• 6,5-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu 120 Hz,
• procesor Samsung Exynos 1200 z 6 lub 8 GB RAM i 128 GB pamięci,
• poczwórny aparat: jednostka 64 MP (najprawdopodobniej z OIS) + obiektyw ultraszerokokątny 12 MP + sensor makro 5 MP + czujnik głębi 5 MP; kamerka selfie 32 MP,
• bateria 5000 mAh z maksymalną mocą ładowania 25W,
• slot na karty pamięci, NFC,
• obudowę o grubości 8,1 mm i wadze 189 gramów, zapewne wodoszczelną (IP67).

Co prawda w porównaniu do poprzedniej generacji wiele się nie zmieni, ale trudno nie zwrócić uwagi na obecność nowego procesora Samsung Exynos 1200. To oznacza, że w tym przypadku układy Snapdragon odejdą w odstawkę.

Czy to dobrze, czy to źle? Tego dowiemy się po pierwszych testach Galaxy A53 i nowego Exynosa. Wstępne wyniki wydajności zapowiadają moc między dwuletnimi a trzyletnimi flagowcami.

Cena Galaxy A53 raczej nas nie zaskoczy

Ile tak wyposażony Samsung Galaxy A53 będzie kosztował? Cóż, autor wpisu z serwisu źródłowego dotarł do kwoty ok. 460 euro, co po bezpośrednim przeliczeniu daje nam teraz niecałe 2100 złotych. Z grubsza tyle kosztowali poprzednik i jego poprawiona wersja.

Roland dodał, że podana przez niego kwota w euro to wynik bezpośredniego przeliczenia. To oznacza, że Galaxy A53 najprawdopodobniej pojawił się w jakimś europejskim sklepie z inną walutą.

To jest zaś sygnał sugerujący, że premiera Galaxy A53 jest już naprawdę blisko. Poprzednik zadebiutował w marcu zeszłego roku (wersji z s nie uwzględniam) i spodziewam się powtórki z rozrywki.

Źródło 1, 2