Już niedługo debiutu doczeka się wyjątkowa flagowa Motorola Edge X30 w wersji z aparatem pod ekranem! Kiedy zadebiutuje, i czy możemy spodziewać się premiery również w Polsce?
Choć na rynku zadebiutowało już kilka smartfonów z aparatem pod ekranem, wciąż nie jest to często spotykane rozwiązanie. Choć producenci zapowiadają rozpowszechnienie tej technologii, jak na razie idzie im to bardzo powoli.
Wśród modeli z kamerkami pod ekranem wymienić możemy Samsunga Galaxy Z Fold 3, Xiaomi Mix 4 czy ZTE Axon 30. Jak łatwo zauważyć, to smartfony albo bardzo drogie, albo z ograniczoną dostępnością.
Niebawem do grupy tych wyjątkowych urządzeń dołączy również sprzęt od Motoroli – mowa tu o debiutującej w grudniu Motoroli Edge X30, tym razem w wyjątkowym wariancie z kamerką pod ekranem.
Motorola Edge X30 Under-Screen Camera Edition
Premierą nadchodzącego sprzętu pochwalił się na chińskim portalu Weibo dyrektor marki. W sieci pojawiło się zdjęcie opakowania specjalnej edycji telefonu Motorola Edge X30 Under-Screen Camera Edition z kamerką pod wyświetlaczem.
Według najświeższych doniesień nowa Moto Edge X30 zostanie wyposażona w aż 60-megapikselowy czujnik przedniego aparatu – to ten sam sensor, który znajdziemy w standardowym modelu.
Taki wynik może być przełomem w kwestii kamerek pod ekranem – do tej pory to Xiaomi udało się wprowadzić rozwiązanie najbardziej podobne jakościowo do standardowych aparatów wycięciach. Czyżby Motorola szykowała prawdziwą petardę? Tego przekonamy się już w niedługo – stawiam, że premiera to już kwestia dni.
Najprawdopodobniej pozostałe specyfikacje smartfona nie będą różnić się od jego standardowej wersji. Znajdziemy tu więc mocny zestaw:
- układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen1,
- ekran OLED 6,7” z odświeżaniem 144 Hz,
- 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej,
- potrójny moduł aparatu z czujnikami 50 MP+ 50 MP+ 2 MP,
- Androida 12,
- baterię 5000 mAh z szybkim ładowaniem 68 W.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Motorola Moto X30 Under-Screen Camera Edition zadebiutuje jedynie w Chinach. To więc kolejna niewykorzystana przez producenta szansa, na wprowadzenie do globalnej sprzedaży nowego, intrygującego rozwiązania. Motoroli przydałby się pewien powiew świeżości – coś, czym mocno wyróżniłaby się od konkurencji na światowym rynku.
Przeczytaj również
Oto data premiery Google Pixel 6a. Za późno, za słabo, bez sensu
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.